Łukasz Kaczmarek nie bał się tego powiedzieć. Jasno przedstawił swoje ambicje
Łukasz Kaczmarek nie ma jeszcze medalu z żadnej oficjalnej imprezy mistrzowskiej. Złoto Ligi Narodów dodało mu jednak apetytu do walki o kolejny tytuł. W rozmowie z dziennikarzami atakujący nie owijał w bawełnę.
Łukasz Kaczmarek ze złotem Ligi Narodów
Kontuzja Bartosza Kurka pod koniec tegorocznej Ligi Narodów postawiła Łukasza Kaczmarka w trudnej sytuacji - atakujący ZAKSA Kędzierzyn-Koźle miał na sobie ogromną presję. Nie było kolegi gotowego wymienić go w razie słabszej dyspozycji. Zdaje się jednak, że to właśnie dodatkowo dodało siatkarzowi skrzydeł.
W dwóch ostatnich meczach, półfinale z Japonią i finale z USA, spisał się, dosłownie, na medal i to złoty. Trudno nie być zachwyconym jego dyspozycją.
Łukasz Kaczmarek jasno przedstawił swoje ambicje
Łukasz Kaczmarek jak dotąd zdobywał medale Ligi Mistrzów, Mistrzostw Polski i Ligi Narodów. Wciąż jednak brakuje mu krążków z najważniejszych imprez, czyli tych oficjalnych organizowanych przez FIVB, MKOI lub CEV.
Wiadomo, że apetyty już się zaostrzyły. Atakujący nie ukrywa swoich ambicji. “Na mistrzostwa Europy lecimy bić się o złoty medal” - zapowiedział w rozmowie z mediami.
Nikola Grbić łagodzi nastroje
Nikola Grbić nie jest jednak tak pewien walki o złoty krążek i studzi nastroje przed rozpoczęciem turnieju. Zdaje się, że nie ma zamiaru nadmuchiwać balonika, który w najmniej odpowiednim momencie może pęknąć i pozbawić go pracy.
- Możemy grać o kolejny krążek, ale nie chciałbym mówić, że jesteśmy faworytami do złota - stwierdził trener reprezentacji Polski. Odciążanie mentalne siatkarzy spoczywa teraz na jego barkach. Oby te przeciwne podejścia nie zaszkodziły Polakom w walce o jak najwyższe miejsce na mistrzostwach Europy.
Źródło: sport.fakt.pl