Kryzys gwiazdy polskiej reprezentacji. Stefano Lavarini zabrał głos
Polskie siatkarki po niespodziewanej porażce w meczu z Tajlandią utrudniły sobie sytuację pod kątem awansu na przyszłoroczne igrzyska olimpijskie. Drużyna Stefano Lavariniego prezentuje się poniżej oczekiwań. Zawodzą największe gwiazdy zespołu, do których należy Olivia Różański. Włoski szkoleniowiec wypowiedział się na temat kryzysu polskiej siatkarki.
Trudna sytuacja polskich siatkarek w kwalifikacjach do igrzysk olimpijskich
Podopieczne Stefano Lavariniego kwalifikacje rozpoczęły od trzech zwycięstw ze znacznie niżej notowanymi rywalkami. Polki pokonały Słowenki, Koreanki oraz Kolumbijki. W każdym z tych spotkań zdarzały się jednak momenty przestoju w grze. W czwartym spotkaniu nasze siatkarki musiały już uznać wyższość reprezentantek Tajlandii.
Gra naszego zespołu mocno odbiega od formy prezentowanej w Lidze Narodów. Co gorsze, przed Polkami mecze z dużo lepszymi zespołami od wyżej wymienionych. Po porażce z Tajkami szanse naszej reprezentacji na awans na IO w Paryżu mocno zmalały…
Zawodzą gwiazdy zespołu. Kryzys Olivii Różański
Poniżej oczekiwań kibiców spisują się kluczowe postaci drużyny. Najbardziej zawodzi Olivia Różański , która w Lidze Narodów znajdowała się w wyśmienitej formie. Obecnie polska przyjmująca mocno obniżyła loty. Świadczą o tym statystyki w ataku, które nie wyglądają optymistycznie. W meczu z Koreą Różański zakończyła zaledwie 3 z 19 ataków . Spotkanie z Tajlandią zakończyło się dla niej już na pierwszym secie, po jednym zdobytym punkcie na 5 prób.
Stefano Lavarini postanowił zdjąć przyjmującą z boiska i zastąpić ją Martyną Czyrniańską. Po zakończeniu rywalizacji włoski szkoleniowiec został zapytany o formę Olivii Różański.
Stefano Lavarini z dyplomatyczną odpowiedzią
Stefano Lavarini po nieoczekiwanej porażce z Tajlandią nie chciał jednak dosadnie oceniać formy poszczególnych siatkarek. - Nie chcę komentować indywidualnej dyspozycji zawodniczek. Przegraliśmy jeden mecz i skupiamy się na tym, co idzie źle. Kiedy indziej podkreślamy zbyt mocno coś, co idzie dobrze. Nie lubię za dużo mówić o indywidualnych kwestiach zawodniczek. Wolę rozmawiać z siatkarkami i szukać z nimi rozwiązań - wyjaśnił.
Przed Polkami arcyważne spotkania. Ich szanse na awans na igrzyska olimpijskie nie są jeszcze przekreślone. Żeby je zachować, nasze siatkarki będą musiały jednak wygrać najprawdopodobniej dwa z trzech najbliższych starć.
Źródło: sport.interia.pl