Sport.Goniec.pl Piłka nożna Koszmarny błąd polskiego bramkarza. Śmieje się z tego cała Polska
Fot. screen X/TVP Sport

Koszmarny błąd polskiego bramkarza. Śmieje się z tego cała Polska

13 kwietnia 2025
Autor tekstu: Bartosz Nawrocki

W sporcie zdarzają się różnego rodzaju wpadki. Do takiej doszło w trakcie meczu polskiej ligi. Istotnie przyczynił się do porażki swojego zespołu, podtrzymując też fatalną od początku tego roku passę.

Potężna wpadka polskiego bramkarza

Polskie ligi, a więc Ekstraklasa i niższe, słyną z nieraz zaskakujących zwrotów akcji. Piękne bramki czy akcje przeplatają się często z nieudanymi interwencjami czy kuriozalnymi kiksami napastników lub bramkarzy. Dosyć często kibice są świadkami takich zdarzeń, a do takiego doszło w meczu I Ligi.

Rozgrywki wchodzą w decydującą fazę. Bezpośredni awans do Ekstraklasy zapewnią sobie dwie najlepsze ekipy. W tym momencie największe szanse mają Arka Gdynia (61 pkt) i Termalica Bruk-Bet Nieciecza (58 pkt). Jedna z drużyn awansuje za to poprzez baraże. Na trzecim miejscu znajduje się obecnie Wisła Płock (53 pkt), na czwartym Miedź Legnica (49 pkt), na piątym Wisła Kraków (49 pkt), a na szóstym Polonia Warszawa (47 pkt).

Poważne problemy ma jednak inny legendarny polski klub, Ruch Chorzów . “Niebiescy” okupują obecnie 10. miejsce, mając na koncie 37 punktów. Do strefy barażowej tracą więc 10 oczek. Z pewnością sytuacja z ostatniego spotkania ze Stalą Stalowa Wola oddala marzenia kibiców i piłkarzy na powrót do piłkarskiej elity.

Niebywałe, jak Barcelona nazwała Szczęsnego. Jedno słowo obiegło cały świat

Wrócił do klubu i popełnił fatalny błąd

Głównym antybohaterem spotkania Ruchu Chorzów ze Stalą Stalowa Wola był bramkarz “Niebieskich” Jakub Bielecki. Golkiper grał już wcześniej w klubie ze Śląska, jednak w zeszłym roku wygasł jego kontrakt. Nie został on przedłużony, jak również i sam Bielecki nie znalazł nowego pracodawcy. Z tego powodu przez pół roku pozostawał bez przynależności klubowej.

W styczniu odezwał się do niego Ruch Chorzów. Dlatego też bramkarz postanowił wrócić do drużyny, w której dorastał piłkarsko. Zabłysnął pod koniec lutego, kiedy to przyczynił się do awansu Ruchu Chorzów do półfinału Pucharu Polski. W starciu przeciwko Koronie Kielce obronił aż dwa rzuty karne . “Niebiescy” wygrali z kolei 2:0.

Rzuty karne? Chyba nie da się za bardzo tego nauczyć. Po prostu trzeba to mieć. I powiem nieskromnie, że chyba to mam - mówił Jakub Bielecki w rozmowie z TVP Sport.

Dziś jednak 24-latek pokazał swoją gorszą bramkarsko stronę. Polak znów jest na ustach wszystkich, jednak w nieco ciemniejszym świetle.

ZOBACZ: Iga Świątek z Rosjanką na korcie. Polka nie wytrzymała, zaskakujące sceny

Była 70. minuta, kiedy polski bramkarz popełnił kuriozalny błąd. Fatalna passa Ruchu Chorzów

Ruch Chorzów podejmował u siebie Stal Stalową Wolę, w ramach 28. kolejki rozgrywek I Ligi. Nagle, w 70. minucie piłka powędrowała do daleko wysuniętego poza pole karne Jakuba Bieleckiego. Ten próbował opanować futbolówkę klatką piersiową, jednak mu odskoczyła. W efekcie dopadł do niej rywal i wykorzystał sytuację, w której bramka Ruchu Chorzów była całkowicie pusta. Stal wyszła na prowadzenie 2:1.

Później zawodnicy gości trafili jeszcze raz, zapewniając sobie zwycięstwo nad “Niebieskimi” 3:1. Tym samym Ruch podtrzymał swoją fatalną passę. Bowiem, od początku tego roku piłkarze ze Śląska ani razu nie wygrali meczu w rozgrywkach I Ligi. Na dobicie można dodać, że drużyna, z którą chorzowianie przegrali zajmuje obecnie ostatnie miejsce w tabeli.

Zrzut ekranu 2025-04-13 224913.png
Tabela Betclic I Ligi. Fot. screen Flashscore
Za nami Ogólnopolska Konferencja Naukowa "Prawo karne w sporcie - współczesne wyzwania"
Obserwuj nas w
autor
Bartosz Nawrocki

Dziennikarz portalu Goniec Sport. Licencjat Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu. Doświadczenie mediowe zdobywał w OMG Radio Bydgoszcz oraz w studenckiej rozgłośni Radio Sfera UMK.

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
piłka nożna Siatkówka tenis skoki narciarske inne sporty