Koszmarna kontuzja. Gwiazdor może już nigdy nie wrócić do piłki
Nie milkną echa spotkania 27. kolejki LaLiga między Valencią a Realem Madryt. To nie tylko z powodu zakończenia meczu w środku akcji przez sędziego Jesusa Gil Manzano, ale też przez okropną kontuzję obrońcy drużyny gospodarzy, Mouctara Diakhaby'ego. Wstępne diagnozy są fatalne i nie wiadomo, czy kiedykolwiek wróci do gry w piłkę.
Wielkie emocje w meczu Valencii z Realem Madryt
Przed meczem oczywistym faworytem do zwycięstwa była ekipa “Królewskich”, która dotychczas w lidze przegrała tylko jeden mecz i plasuje się na szczycie tabeli . Z kolei “Nietoperze” znajdują się niemalże w środku stawki . Nie przeszkodziło im to w wyjściu na dwubramkowe prowadzenie po pół godzinie gry. Taki stan utrzymywał się do doliczonego czasu gry pierwszej połowy, kiedy to Vini Jr. zaliczył trafienie kontaktowe . Brazylijczyk doprowadził również do wyrównania w 76. minucie .
Każda z drużyn próbowała strzelić zwycięską bramkę, lecz do końca spotkania nikt nie mógł znaleźć drogi do siatki. Do momentu, w którym to Real miał rzut rożny, a do piłki dotarł Brahim Diaz . Gdy ten kopnął piłkę, w celu dośrodkowania na główkę Jude'a Bellinghama , sędzia… odgwizdał koniec spotkania . Kuriozum całej tej akcji dodaje fakt, że Anglik zdołał strzelić gola, jednak już po gwizdku arbitra, przez co mecz zakończył się remisem . Posypała się jeszcze czerwona kartka dla niedoszłego strzelca , a także żółta dla dyskutującego z sędzią Joselu .
Koszmarna kontuzja Diakhaby'ego. Nie wiadomo, czy wróci do gry w piłkę
Nieco wcześniej, bo w 86. minucie fatalnie wyglądającego urazu doznał obrońca Valencii, Mouctar Diakhaby . Próbował on interweniować we własnym polu karnym, po dośrodkowaniu z rzutu wolnego. Pech chciał, że na wyprostowaną nogę francuskiego obrońcy upadł Aurelien Tchouameni, powodując wygięcie nogi w kolanie w nienaturalny sposób . Obraz kontuzji jest dosyć drastyczny, dlatego zdecydowaliśmy się nie zamieszczać go tutaj. Zainteresowani mogą znaleźć nagranie w internecie.
Diakhaby został zniesiony na noszach i przewieziony do szpitala, gdzie spędził kolejne 48 godzin. Na czwartek zaplanowana została operacja, jednak według dra Enrique Gastaldiego , na jednym zabiegu raczej się nie skończy. Dodał także, że przerwa potrwa od 9 do 12 miesięcy .
Kontuzja jest przerażająca. Zwichnięcie spowodowało uszkodzenie więzadła krzyżowego przedniego i tylnego. To bardzo rzadka kontuzja. Najpoważniejsza, jaką może mieć zawodnik w kolanie. Prawdopodobnie zerwał cztery lub pięć więzadeł - powiedział doktor Gastaldi, cytowany przez “SER Deportivos Valencia”, przekazując informacje o skali kontuzji.
ZOBACZ TEŻ: Dramat skoczka, fatalna kontuzja na treningu. Nie wystartuje w tegorocznym Pucharze Świata
Z kolei osobisty lekarz tenisisty Carlosa Alcaraza, Juan Jose Lopez Martinez na łamach “Estadio Deportivo” przyznał, że istnieje poważne ryzyko, że Francuz nie będzie mógł już grać w piłkę . Uszkodzeniu mogła ulec chrząstka , czyli struktura, która się nie regeneruje.
Mecz ten na długo zapadnie w pamięć
Remisowy rezultat spotkania między Valencią a Realem Madryt nie wywołał zmian w pozycji tych zespołów w tabeli. “Nietoperze” znajdują się na 9. pozycji, a “Królewscy” dalej są liderem , z siedmioma punktami przewagi nad drugą Gironą . Z pewnością przegranych tego spotkania jest dwóch. Jeden z nich to Bellingham, który nie dość, że strzelił bramkę, której nieuznano, to jeszcze otrzymał czerwoną kartkę już po ostatnim gwizdku. Jednak największej porażki doznał Mouctar Diakhaby, który z pewnością nigdy nie myślał o tym, że w wieku 27 lat przytrafi mu się tak fatalna kontuzja, przez którą będzie musiał rozważać zakończenie kariery.