Iga Świątek wycofała się z turnieju w Bad Homburg. Problemy zdrowotne Polki
Iga Świątek nie zagra w meczu o finał turnieju WTA 250 w Bad Homburg! Polka wycofała się z turnieju ze względu na problemy zdrowotne. O zaskakującej decyzji polskiej tenisistki poinformowali organizatorzy turnieju. Polska tenisistka pospieszyła z wyjaśnieniami.
Iga Świątek wycofała się z turnieju w Bad Homburg
Iga Świątek w piątkowe popołudnie miała zmierzyć się Lucią Bronzetti w półfinale turnieju w Bad Homburg. Niestety Polka musiała wycofać się z rywalizacji. O jej decyzji poinformowali organizatorzy niemieckich zawodów. " Iga Świątek musiała zrezygnować z udziału w półfinale ze względów zdrowotnych " - napisano w krótkim komunikacie.
Polka uspokoiła kibiców. Na szczęście nie chodzi o poważną kontuzję a o zatrucie pokarmowe. " Bardzo mi przykro, ale muszę wycofać się z dzisiejszego meczu . Miałam niespokojną noc z powodu gorączki i możliwego zatrucia pokarmowego . Nie jestem w stanie dzisiaj wystąpić i muszę o siebie zadbać. Mam nadzieję, że wkrótce będzie dobrze. Wasze wsparcie w Bad Homburg było niesamowite, dziękuję." - oznajmiła w mediach społecznościowych liderka rankingu WTA.
Nowy pseudonim Igi Świątek. Niemcy zachwyceni grą Polki
Kapitalne występy polskiej tenisistki zostały docenione w Niemczech. Iga Świątek otrzymała od gospodarzy turnieju nowy pseudonim. " We like Iga GRASStek " ("Lubimy Igę GRASStek") - podpisali jedną z relacji opublikowanych na profilu na Instagramie Bad Homburg Open organizatorzy.
Niestety świetną dyspozycję na niemieckich kortach Polka nie będzie w stanie przełożyć na kolejny tytuł. Tym samym Lucia Bronzetti awansowała do finału turnieju, który rozegrany zostanie w dniu jutrzejszym.
Iga Świątek rozpoczyna przygotowania do Wimbledonu
Występem na kortach trawiastych w Bad Homburg 22-latka rozpoczyna tegoroczny sezon na trawie. Poprzez grę w niemieckim turnieju Polka chce przygotować się do zbliżającego się Wimbledonu, który wystartuje już 3 lipca. Miejmy nadzieję, że do tego czasu Polka upora się z wszelkimi dolegliwościami i będzie mogła w pełni sił przystąpić do rywalizacji w najstarszym turnieju tenisowym świata.
Szanse polskiej tenisistki na triumf w najstarszym turnieju tenisowym świata ocenił Piotr Sierzputowski, były trener Igi Świątek. - Nie mamy w tej chwili żadnej specjalistki od grania na trawie . Oczywiście Sabalence pomoże serwis, Rybakinie pomoże serwis, ale to wcale nie znaczy, że któraś z nich ten turniej wygra. Wystarczy, że jedna czy druga zagra z rywalką, która dobrze dostawi rakietę na returnie i będzie po zabawie. Rybakina i Sabalenka są po tej ładniejszej stronie 50 procent szans, jakie dawałbym każdej z nich w meczu z Igą. Ale Iga absolutnie nie powinna mówić: "o nie, ja nie potrafię grać na trawie " - stwierdził.
Źródło: twitter.com/Iga Świątek