Iga Świątek skreślona, to już oficjalne. Polka otrzymała bolesny cios, kibice będą wściekli
Ostatnie tygodnie niezwykle mocno doświadczyły Igę Świątek. Wczoraj WTA ogłosiło, że najlepszą tenisistką minionego roku została Aryna Sabalenka, a chwilę później Polka otrzymała kolejny mocny cios. Niestety, ale Raszynianka została pominięta, co nie umknęło uwadze całego świata. Nazwisko naszej najlepszej tenisistki zostało bowiem w ostatniej chwili skreślone tuż przed ogłoszeniem ostatecznej listy nominowanych do prestiżowej nagrody.
Iga Świątek znów "przegrała" z Aryną Sabalenką
WTA przeprowadziło plebiscyt, w którym wyróżniono najlepsze tenisistki tego sezonu. Jedną z najważniejszych kategorii, szczególnie interesującą polskich kibiców, była ta dotycząca wyboru najlepszej zawodniczki roku 2024. O tym, kto zdobędzie to prestiżowe wyróżnienie, zadecydowało głosowanie.
Do rywalizacji o tytuł stanęły czołowe zawodniczki rankingu WTA: Iga Świątek, Aryna Sabalenka, Coco Gauff, Jasmine Paolini oraz Qinwen Zheng. Ostatecznie triumfowała Aryna Sabalenka, zdobywając tytuł najlepszej tenisistki 2024 roku. Polka, mimo bardzo dobrego sezonu, musiała uznać wyższość Białorusinki, co dla wielu kibiców było pewnym rozczarowaniem.
Sabalenka miała w tym roku imponujące wyniki, triumfowała w czterech turniejach, w tym dwóch wielkoszlemowych – Australian Open oraz US Open. Do swoich sukcesów dołożyła również zwycięstwa w Cincinnati i Wuhan. Choć Iga Świątek zdobyła więcej tytułów w ciągu sezonu, to druga połowa roku należała do Sabalenki. Jej świetna forma w kluczowych momentach pozwoliła jej nie tylko na triumf w plebiscycie, ale także na powrót na szczyt rankingu WTA.
Iga Świątek vs. Aryna Sabalenka - kto był lepszy?
Triumf Aryny Sabalenki w plebiscycie WTA na najlepszą zawodniczkę roku spotkał się z mieszanymi opiniami w środowisku tenisowym. Białorusinka bez wątpienia zaliczyła znakomity sezon, co dało jej mocne argumenty do zdobycia tego prestiżowego wyróżnienia. Jednak porównanie jej osiągnięć z wynikami Igi Świątek nie pozwala na jednoznaczne wskazanie wyższości Sabalenki.
Sabalenka wygrała dwa turnieje wielkoszlemowe i zakończyła sezon na fotelu liderki rankingu WTA. Te dwa osiągnięcia stanowią główne przewagi zawodniczki z Mińska nad raszynianką. W innych aspektach to jednak Świątek ma lepsze statystyki – Polka triumfowała w większej liczbie turniejów (5 do 4), odniosła więcej zwycięstw w sezonie (64 do 56) i w bezpośrednich pojedynkach z Sabalenką zanotowała bilans 2:1.
Niestety po wynikach plebiscytu WTA do Igi Świątek dotarły kolejne niepokojące informacje. Polka została skreślona z kolejnej nagrody.
ZOBACZ TEŻ: Nie żyje polski sportowiec i biznesmen. Zginął w tragicznym wypadku, jego firmę znało wielu
Iga Świątek kolejny raz pominięta
Niestety, właśnie pojawiła się informacja, że Iga Świątek została pominięta w kolejnym prestiżowym wyróżnieniu. Tym razem zaskakującą decyzję podjęli organizatorzy Billie Jean King Cup, którzy ogłosili nominacje do nagrody Heart Award . To wyróżnienie przyznawane jest tenisistkom, które reprezentowały swój kraj z najwyższym zaangażowaniem, odwagą i wyjątkową postawą na korcie podczas drużynowego turnieju Billie Jean King Cup.
Podczas turnieju w Maladze Świątek wykazywała się ogromnym poświęceniem i determinacją w grze dla polskiej reprezentacji. 23-latka wielokrotnie spędzała na korcie długie godziny, walcząc o jak najlepszy wynik dla całego zespołu. Mimo jej imponującej postawy, organizatorzy zdecydowali, że bardziej wyróżniły się Lucia Bronzetti i Jasmine Paolini z Włoch, Brytyjka Emma Raducanu oraz Słowaczka Rebecca Šramková. To właśnie te zawodniczki powalczą o główną nagrodę, którą jest 10 tysięcy dolarów przekazane na wybrany cel charytatywny.
