Dramat Huberta Hurkacza na Wimbledonie. Polak opuścił kort ze łzami w oczach
Hubert Hurkacz przeżył prawdziwy, tenisowy horror już w drugiej rundzie Wimbledonu. Polak był zmuszony poddać mecz z Arthurem Filsem z powodu kontuzji. Tym samym wrocławianin odpada w 1/32 angielskiego turnieju. Dramat naszego tenisisty.
Wyrównana walka Huberta Hurkacza
Pierwszy set spotkania był bardzo zacięty . Panowie pewnie wygrywali gemy przy swoich podaniach, nie pozwalając na przełamanie. Do wyłonienia zwycięzcy pierwszej odsłony meczu potrzebny był tie-break, w którym bezkonkurencyjny okazał się Francuz. 19-latek dwukrotnie zdobył punkty przy serwisie Huberta Hurkacza i objął prowadzenie 1-4. Rywal Polaka wypracowanej przewagi już nie oddał i finalnie zapisał pierwszą partię na swoje konto (0:1).
W drugiej odsłonie meczu zdecydowanie pewniej na korcie czuł się Arthur Fils. Francuz przełamał Hurkacza już przy swoim drugim podaniu i wyszedł na prowadzenie 1:3 . Wrocławianin dopiero w tej partii uruchomił swój “atomowy” serwis . Niestety, Polakowi przytrafiały się proste błędy techniczne i nie zdołał już odrobić strat. 19-letni rywal zwyciężył seta przy zagrywce Huberta (4:6). Najlepszy tenisista w Polsce, był już w tym momencie w fatalnej sytuacji (0:2).
Dramat Huberta Hurkacza
Hubert Hurkacz doskonale zdawał sobie sprawę, ze swojej tragicznej sytuacji i rzucił się do odrabiania strat. Wrocławianin z czystą, sportową złością wrócił na kort i w trzeciej partii, dwukrotnie przełamał Francuza. Polak po raz kolejny imponował na serwisie . Skończył 14 z 18 piłek po pierwszym podaniu, dołożył do tego także 4 asy z zagrywki i zdobył swoją pierwszą partię w tym spotkaniu (1:2).
W kolejnym secie oglądaliśmy zaciętą i bardzo równą walkę tenisistów. Polak królował na serwisie, Francuz natomiast nieźle radził sobie przy siatce. Hubert Hurkacz przełamał Filsa i objął prowadzenie, które niestety szybko stracił (5:5). O wygranej w tej partii również miał zadecydować tie-break . W nim wrocławianin przeżył prawdziwy dramat.
Przy stanie 8:7 i piłce setowej, 27-latek doznał kontuzji kolana. Na korcie pojawił się fizjoterapeuta, który opatrzył Polaka. Niestety, uraz był bardzo poważny i uniemożliwił tenisiście sprawne poruszanie się. Hubert Hurkacz po przerwie medycznej wrócił jeszcze na jedną piłkę, ale zwyciężył ból. Siódma rakieta rankingu ATP była zmuszona poddać mecz i zakończyć swoją tegoroczną przygodę na Wimbledonie.
Dramat Huberta Hurkacza
Niestety, kontuzja naszego tenisisty wyglądała bardzo poważnie . Hubert Hurkacz miał wyraźne problemy z poruszaniem się, a mimo to, próbował jeszcze przystąpić do walki. Ostatecznie Polak poddał mecz, ale zdecydowanie wygrał serca angielskich kibiców, którzy docenili jego poświęcenie.
Wrocławianin tym samym odpadł z Wimbledonu już w drugiej rundzie. Hurkacz nie powtórzy życiowego sukcesu, czeka go teraz walka z czasem. Kolejną imprezą Polaka miały być igrzyska olimpijskie w Paryżu. W obecnej sytuacji, występ 27-latka stoi pod dużym znakiem zapytania.