Do ceremonii otwarcia igrzysk zostały ostatnie chwile, a tu takie wieści. Fatalne informacje dla organizatorów

Ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich już za kilka godzin

XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie oficjalnie rozpoczną się w piątkowy wieczór. Jak zapowiadają Francuzi, ceremonia otwarcia ma być spektaklem, jakiego świat jeszcze nie widział. Wyjątkowe wydarzenie odbędzie się na Sekwanie. Barki z uczestnikami przepłyną wzdłuż rzeki, podziwiając Paryż i rozpoczynając tym samym olimpijskie zmagania. Uroczystość ma na miejscu oglądać ponad 300 tysięcy widzów. Start wielkiego show zaplanowany jest na godzinę 19:30 czasu polskiego.

Niestety, na kilka godzin przed startem imprezy, z Paryża docierają fatalne wieści. Jak się okazuje, plany organizatorów mogą zostać poważnie pokrzyżowane. Nagła zmiana może zakłócić przebieg ceremonii.

Ceremonia otwarcia igrzysk olimpijskich może zostać zakłócona

Francuzi zaplanowali otwarcie igrzysk olimpijskich na Sekwanie. Całość trasy, którą pokonają barki z uczestnikami ceremonii, wynosi około sześciu kilometrów. Organizatorzy dopięli wszystko na ostatni guzik, ale nie przewidzieli jednego. Jak się okazuje, plany może pokrzyżować pogoda.

Prognozy diametralnie się zmieniły. Od rana w Paryżu niebo jest bardzo pochmurne, a aura zwiastuje opady deszczu. Potwierdzają to również meteorolodzy, którzy zapowiadają intensywne opady w trakcie ceremonii. Aktualnie prawdopodobieństwo deszczu w okolicach godziny 20:00, wynosi aż 90%. Organizatorzy są pozytywnie nastawieni i zapowiadają gotowość na każdą ewentualność, ale wszyscy wiedzą, że deszcz przeszkodzi w imprezie. Niestety, pogoda może bardzo popsuć uroczyste wydarzenie w Paryżu.

ZOBACZ TEŻ: Najmłodsza polska olimpijka zachwyca urodą. 17-latka jest na ustach całej Europy

Igrzyska olimpijskie w Paryżu

XXXIII Letnie Igrzyska Olimpijskie rozpoczną się w Paryżu już dzisiaj. W ramach najważniejszej imprezy czterolecia zostanie rozegranych aż 329 konkurencji, w 32 dyscyplinach sportu. W stolicy Francji wystartuje łącznie 10500 sportowców.

Co ciekawe, po raz pierwszy w historii dojdzie do pełnego równouprawnienia płci — kobiety stanowią dokładnie połowę uczestników.

Z igrzysk w Tokio, Polacy przywieźli 14 medali. Na tegorocznych zmaganiach powtórzenie tego wyniku będzie piekielnie trudne, ale Biało-Czerwoni już nieraz potrafili pozytywnie zaskoczyć kibiców.