David Beckham w żałobie. Właśnie ją pożegnał, "Kochamy Cię"
Zmarła prawdziwa, i jak powtarza wielu fanów – niezastąpiona, gwiazda Manchesteru United. Społeczność kibiców angielskiej Premier League pogrążyła się w żałobie na wieść o tej przykrej chwili. Do kondolencji przyłączył się w mediach społecznościowych David Beckham, który swoją profesjonalną karierę zaczynał właśnie w barwach klubu. To była bliska mu osoba.
Nie żyje gwiazda Manchesteru United
Poruszające doniesienia obiegły brytyjskie media w czwartek, 5 grudnia. To wyjątkowo smutny dzień dla kibiców Manchesteru United, ale nie tylko, bowiem zmarła gwiazda była rozpoznawana przez światową społeczność fanów piłki nożnej. Na swoich profilach w mediach społecznościowych klub poinformował, że w wieku 85 lat zmarła Kath Phipps.
Z głębokim smutkiem informujemy o śmierci naszej ukochanej Kath Phipps. Zmarła w wieku 85 lat. Była wielką postacią klubu od końca lat 60. XX wieku. Pracowała w klubie ponad 55 lat na różnych stanowiskach, ale jej wkład w rozwój klubu wykraczał dużo poza same obowiązki zawodowe – czytamy.
Była określana mianem “najpopularniejszej recepcjonistki na świecie", ale – jak zaznaczył Manchester United – robiła dla klubu zdecydowanie więcej. Angażowała się, na ile tylko mogła. Chętnie towarzyszyła piłkarzom, a w tym Davidowi Beckhamowi, który z klubem stawiał swoje pierwsze kroki w zawodowej piłce nożnej.
David Beckham czule pożegnał zmarłą gwiazdę Manchesteru United
Zewsząd napłynęły do klubu słowa żalu po stracie tak sympatycznej osoby. Potrafiła uśmiechem i energią sprawić, że nawet porażka ukochanej drużyny nie wydawała się tak udręczająca.
Osobisty wpis zamieścił w mediach także David Beckham . Legendarny piłkarz wyróżnił ponad wszystko fakt, że Kath Phipps była znana i szanowana przez wszystkich, którzy przekraczali progi Old Trafford.
Na zawsze w naszych sercach… Pierwszą i ostatnią twarzą, jaką zawsze widziałem, była Kath siedząca na recepcji Old Trafford, czekająca, by dać mi bilety na mecz. Była sercem Manchesteru United. Każdy wiedział, kim jest Kath, i podziwiał ją – zaczął.
Ponadto właśnie Kath Phipps wspierała jego przeprowadzkę do Manchesteru i była niezastąpiona w rozwiązywaniu problemów młodego piłkarza. Traktowała go niczym własnego syna, a on czuł, że może jej zaufać w każdej sprawie. Tak pozostało do końca.
Przeniosłem się do Manchesteru w wieku 15 lat i Kath obiecała wtedy moim rodzicom: "Zajmę się waszym chłopcem, nie martwcie się". Od tamtego dnia do ostatniego, który z nią spędziłem, właśnie to robiła. Old Trafford nigdy nie będzie takie samo bez Twojego uśmiechu. Kochamy Cię – zakończył.
To była gwiazda stadionu. Miała 85 lat
Niektórzy mogą kojarzyć postać Kath Phipps z dokumentu o Davidzie Beckhamie, który trafił na platformę Netflix. Kobieta udzielała w nim swojego komentarza na temat jego kariery.
Z kolei jej historia z Manchesterem United rozpoczęła się w 1968 roku. Pracowała wówczas jako operatorka centrali telefonicznej. 50 lat później odebrała nagrodę za zasługi na rzecz promocji piłki nożnej.
Dbała, aby każdego – bez względu na stronę, której kibicował – witano z szacunkiem i empatią. Była po prostu najżyczliwszą osobą, jaką spotykano po wejściu na stadion. Wielu będzie jej brakować.
Zobacz : To jeszcze nie koniec afery dopingowej Igi Świątek. Tenisistkę czeka dłuższe zawieszenie?