Sport.Goniec.pl Piłka nożna Były sędzia chwali Szymona Marciniaka. "O tym przepisie niewiele osób wie"
Fot. Wikimedia Commons/Oleg Bkhambri (Voltmetro)

Były sędzia chwali Szymona Marciniaka. "O tym przepisie niewiele osób wie"

23 czerwca 2024
Autor tekstu: Bartosz Nawrocki

Szymon Marciniak skutecznie posędziował spotkanie EURO 2024, pomiędzy Belgią a Rumunią. Większych błędów arbiter nie popełnił, przez co został pochwalony przez jednego z ekspertów Canal+ Sport. Zwrócił m. in. uwagę na zastosowanie przez Marciniaka przepisu, o którym niewiele osób wie.

Wygrana Belgów i wielki pech Lukaku. Szymon Marciniak odebrał mu bramkę

W drugim i ostatnim meczu grupy E EURO 2024 zmierzyły się Belgia oraz Rumunia. Ci pierwsi walczyli o swoje pierwsze punkty po niespodziewanej porażce ze Słowacją. Natomiast Rumuni niesieni byli imponującym zwycięstwem w spotkaniu z Ukrainą 3:0. Spotkanie sędziowane przez Szymona Marciniaka zaczęło się bardzo szybko, bo już w 2. minucie do bramki Florina Nity trafił Youri Tielemans . Do końca pierwszej połowy więcej bramek kibice nie zobaczyli.

W drugiej odsłonie spotkania, w 63. minucie do siatki Rumunów trafił Romelu Lukaku . Sędzia Marciniak najpierw akcję puścił, jednak po analizie VAR postanowił odebrać Belgowi tego gola. Płocczanin uznał, że zawodnik znajdował się na pozycji spalonej . To było już trzecie trafienie Lukaku na EURO 2024, odwołane po wideoweryfikacji.

Zrzut ekranu (235).png
Fot. screen YouTube/TVP Sport

W 80. minucie wynik na 2:0 dla Belgów podwyższył Kevin De Bruyne . W efekcie podopieczni Domenico Tedesco zgarnęli pierwsze punkty na niemieckim turnieju, rekompensując sobie sensacyjną porażkę ze Słowacją w pierwszej kolejce.

Michał Probierz widzi go w kadrze reprezentacji Polski. To "wielki talent"
Polski siatkarz zachwycił świat, nieprawdopodobne. Kibice byli w szoku

Szymon Marciniak chwalony przez byłego sędziego. Popisał się nietuzinkową znajomością przepisów

Występ Szymona Marciniaka w meczu Belgii z Rumunią podsumował były sędzia, a obecnie ekspert Canal+ Sport, Adam Lyczmański. W rozmowie z Przeglądem Sportowym Onet pochwalił Polaka za jego trafne decyzje. Szczególnie płocczanin zaimponował ekspertowi w dwóch sytuacjach .

To jest sytuacja, która nie jest do wychwycenia gołym okiem. Tylko technologia może to złapać. Śmiem twierdzić, że większe pretensje byłyby do sędziego, gdyby podniósł chorągiewkę i okazałoby się, że spalonego nie było. Sędzia puścił akcję, jak należy. Po to też jest VAR, by korygować. Jak widzieliśmy w powtórce, wystawała być może jedynie część rzepki. Pretensji do sędziego asystenta nie mam. Takie sytuacje się puszcza. VAR skorygował i o to chodzi - powiedział Adam Lyczmański o anulowaniu przez Marciniaka bramki Romelu Lukaku

Druga sytuacja to ta, w której Szymon Marciniak nie odgwizdał zagrania ręką przez belgijskiego obrońcę . Ekspert Canal+ Sport przyznał rację arbitrowi , który podjął prawidłową decyzję. Odwołał się nawet do konkretnego przepisu, który mówi o tym, że w przypadku uderzenia piłki w rękę, po zagraniu futbolówki od współpartnera, nie ma mowy o przewinieniu . Lyczmańskiemu bardzo zaimponowała taka postawa Marciniaka, ponieważ przyznał, że niewiele osób zna i stosuje ten przepis.

Warto to napisać tłustym drukiem. Być może to jest jakieś promowanie “dziadostwa”, ale przepis mówi jednoznacznie: jeżeli nastrzelę sam siebie lub partnera, nie ma ręki. Jeśli piłkę zagrywał zawodnik z Belgii i trafił swojego, to nawet jeśli ręka była odwiedziona od tułowia, to całe clou polega na tym, że piłkę zagrywał jego współpartner. Nie może być mowy o przewinieniu (…) Szymon doskonale wiedział, kto zagrał piłkę. Wiem, że o tym przepisie niewiele osób wie, nawet zawodników, trenerów. Teraz może się dowiedzą. To ciekawa sytuacja. Znam Szymona, na pewno powiedział: “zagrał swojego, nie ma tematu” - powiedział Adam Lyczmański w rozmowie z Przeglądem Sportowym

ZOBACZ: Ostra interwencja niemieckiej policji wobec Polaka. Sceny po meczu z Austrią, jest nagranie

Trzecia kolejka fazy grupowej EURO 2024 rozpoczyna się

Dziś rozpocznie się trzecia kolejka fazy grupowej EURO 2024 . Na pierwszy ogień dwa starcia w grupie A, które rozpoczną się o 21:00. Niemcy zmierzą się ze Szwajcarią, a Węgrzy ze Szkocją. Helweci mają już praktycznie zapewniony awans z drugiego miejsca. Wyspiarze za to muszą powalczyć o zwycięstwo i awans z trzeciej pozycji.

Koniec spekulacji ws. Cristiano Ronaldo. To się z nim stanie podczas Euro 2024
Obserwuj nas w
autor
Bartosz Nawrocki

Redaktor portalu Goniec Sport. Jestem studentem dziennikarstwa i komunikacji społecznej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu. Ciągnie mnie do sportu, a zwłaszcza do piłki nożnej. Mimo że to sport, w którym 22 osoby biegają za jedną piłką, to i tak pałam wielkim zainteresowaniem do tej "bieganiny".

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
piłka nożna Siatkówka tenis skoki narciarske inne sporty