Bolesna porażka Polek na zakończenie fazy grupowej. Kibice są zaniepokojeni
Polskie siatkarki przegrały 0:3 z Brazylią w ostatnim meczu grupowym igrzysk olimpijskich. Biało-Czerwone walczyły niczym lwice, ale lepsze okazały się rywalki. Do historii przeszedł drugi set, który trwał ponad 40 minut! Bolesna porażka przed ćwierćfinałami.
Dramaturgia pierwszego seta
Ostatnimi grupowymi rywalek Polek były Brazylijki. Obie drużyny miały zapewniony awans, więc stawką spotkania było pierwsze miejsce w grupie. Jak na liderki przystało, reprezentacje zaprezentowały istny siatkarski spektakl.
W pierwszym secie walka była niezwykle wyrównana. Nieźle prezentowała się Natalia Mędrzyk, skutecznie i precyzyjnie wystawiała Joanna Wołosz. Niestety, kapitalnie broniły się rywalki. Defensywa Brazylijek imponowała, niezwykle skrupulatnie wykorzystywały również swoje kontrataki. Dzięki temu, wypunktowały Biało-Czerwone. Canarinhos odjechały nam przy stanie 13:13 na wynik 14:20. Podopieczne Stefano Lavariniego próbowały odrabiać straty (18:20), ale seta zamknęła Brazylia (21:25).
Nieprawdopodobny set w meczu reprezentacji Polski
Do historii igrzysk olimpijskich zapisał się drugi set spotkania. Brazylijki były niesione pewnym triumfem w poprzedniej partii i dalej punktowały nasze siatkarki (4:8). Podopieczne Stefano Lavariniego nie poddawały się i dzielnie walczyły z rywalkami (11:13). Niestety, Brazylia konsekwentnie powiększała przewagę i wydawało się, że set zbliża się do końca (19:24). Nieprawdopodobną serię zanotowały wtedy reprezentantki Polski. Biało-Czerwone odrobiły całą stratę i partię trzeba było dograć na przewagi!
Kibice obejrzeli w paryskiej hali siatkarskie święto. Obie drużyny walczyły punkt za punkt, imponując przy tym obronami i taktycznym rozgrywaniem piłki (30:30). Niestety, w końcówce więcej zimnej krwi zachowały rywalki i to one zamknęły drugą partię. Wynik? 38 do 36 dla Brazylijek! Był to najdłużej trwający set w XXI wieku na siatkarskim turnieju pań. Kosmiczny mecz w Paryżu.
ZOBACZ TEŻ: Trudno uwierzyć, jak zachowali się Polacy po klęsce z Włochami. Wszystko wyszło na jaw
Brazylia 3:0 Polska
Niestety, poprzednia partia zabrała naszym paniom sporo energii. Siatkarki rozgrywały ją ponad… 40 minut. Wygrana napędziła z kolei Brazylię, która dużo lepiej wyglądała od początku trzeciego seta. Biało-Czerwone był wręcz bezradne, a Canarinhos punktowały każdy nasz błąd. Świetnie pracowały blokiem i wiele razy siatkarki Stefano Lavariniego zgarnęły “ciężką czapę” (11:20) . Porażka była już nieunikniona, ale reprezentantki Polski pokazały jeszcze kilka składnych akcji (12:21). Spotkanie zamknął atak Any Cristiny (25:15).
W ćwierćfinale reprezentacja Polski zmierzy się ze Stanami Zjednoczonymi. Mecz odbędzie się we wtorek, godzina zostanie podana przez organizatorów w najbliższym czasie.
