Alarm w polskim zespole. Nikola Grbić przekazał niepokojące wieści

Polscy siatkarze na ostatniej prostej przygotowań do mistrzostw Europy

Po sukcesie w Lidze Narodów polscy siatkarze są głodni kolejnego triumfu. Pod koniec sierpnia "Biało-Czerwoni" rozpoczną zmagania w mistrzostwach Europy , w których w fazie grupowej zmierzą się z Czechami, Holendrami, Macedończykami, Duńczykami oraz Czarnogórcami. Przed startem turnieju podopieczni Nikoli Grbicia wezmą jeszcze udział w Memoriale Huberta Jerzego Wagnera.

W najbliższy weekend (18-20 sierpnia) formę polskich siatkarzy sprawdzą: reprezentacja Słowenii, Francji oraz Włoch. Pozytywnych wieści przed początkiem zmagań nie ma serbski szkoleniowiec. Znaczna część jego zespołu zmaga się bowiem z urazami.

Nikola Grbić przekazał niepokojące wieści ws. polskiego zespołu

Trener reprezentacji Polski zdradził, że wielu polskich siatkarzy boryka się z drobnymi urazami. Jednocześnie uspokoił polskich kibiców, wyjaśniając, co jest tego powodem. - Kuba Kochanowski ma mały problem z barkiem, ale każdy na coś narzeka. Nie są to duże rzeczy, bo kiedy pracuje się tak ciężko jak my, zawsze wychodzą jakieś stare albo nowe urazy. Za nami sporo pracy, więc to normalne, że jakiś małe problemy się pojawiają - wyjaśniał.

Niestety nie odnotowano poprawy stanu zdrowia Mateusza Bieńka. Polski środkowy wciąż nie jest zdolny do gry. - Mateusz Bieniek ma oczywiście bardziej skomplikowaną sytuację, ale ją monitorujemy . Mam nadzieję, że jak najszybciej wróci do treningów, ale teraz jest właśnie w drodze do Berlina, żeby zasięgać opinii innego specjalisty - tłumaczył Nikola Grbić.

Nikola Grbić o powrocie Bartosza Kurka do treningów

Na szczęście są też i dobre informacje. Do treningów z drużyną wrócił Bartosz Kurek, którego kontuzja wyeliminowała z najważniejszych spotkań w trakcie Ligi Narodów. - Bartek Kurek od trzech dni trenuje, zaczął skakać i wygląda na to, że wszystko z nim w porządku. Zrobiliśmy mu testy i ma taką samą siłę w obu nogach, więc wygląda na to, że problem został rozwiązany . Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że trenuje dopiero od trzech dni - oznajmił serbski szkoleniowiec w rozmowie z portalem siatka.org.

Nikola Grbić korzystając z okazji, poinformował, że skład reprezentacji Polski na mistrzostwa Europy poda w ostatniej chwili. W ten sposób tłumaczył swoją decyzję. - Po pierwsze dlatego, że zdarzają się kontuzje. Po drugie, im więcej pracujemy, im więcej gramy, tym więcej wiem, jak funkcjonujemy jako grupa. Kto jest lepszy, w którym elemencie, jaka jest energia całego zespołu. (...) Czternastkę ogłoszę prawdopodobnie dopiero po meczu z Ukrainą - zapowiedział.

Źródło: siatka.org