Żona Dawida Kubackiego opublikowała wzruszające nagranie z powrotu męża z igrzysk w Pekinie
Dawid Kubacki wraz z resztą polskich skoczków wrócili w środę wieczorem do Polski z igrzysk olimpijskich w Pekinie. Dzisiaj jedyny z tej ekipy medalista wrócił do domu, gdzie czekała już na niego żona oraz niezwykle stęskniony pies. Nagranie z ich spotkania szybko obiegło sieć.
Polscy skoczkowie wylądowali na lotnisku Chopina w Warszawie. Tam czekali na nich kibice oraz konferencja prasowa zorganizowana przez Polski Komitet Olimpijski. Później mogli się udać do domów na zasłużony odpoczynek.
Dawid Kubacki wrócił do Polski
Podczas trwania igrzysk w Pekinie żona Dawida Kubackiego, Marta, pokazywała na Twitterze, jak ich pies tęskni za swoim właścicielem, a także twierdziła, że założyła się z mężem, że jeżeli ten zdobędzie w Chinach medal, to sprawią sobie drugiego psa.
W czwartek 17 lutego Kubacki wreszcie wrócił do domu, a moment ten na wzruszającym nagraniu uwieczniła żona skoczka. Jeszcze zanim drzwi się otworzyły, Berni, pies rasy berneńczyk, czekał zniecierpliwiony.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Na Dawida Kubackiego czekał pies
Gdy w końcu drzwi się otworzyły, radości nie było końca. Wielki pies cieszył się jak mały szczeniak i kręcił się wokół swojego właściciela, machając ogonem i okazując niebywałą radość.
Nagranie wyświetlone zostało już blisko 45 tys. razy , a pod nim pojawiło się wiele komentarzy, którzy zwracają uwagę na wielką miłość psa do Dawida Kubackiego, ale także przy okazji dziękują mu za świetne skoki na igrzyskach.
- Nareszcie jeden z naszych Mistrzów w domu! Udanego zasłużonego odpoczynku dla Pana Dawida! - napisał jeden z internautów.
- Nikt tak nie wita człowieka jak wraca z roboty jak pies😂😘 - skomentowała inna.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Demonstracja "Warszawa solidarna z Ukrainą". PKiN w barwach żółto-niebieskich
-
Ambasador USA przy ONZ: "Rosja podjęła kroki w kierunku nadciągającej inwazji"
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Goniec.pl
