Z piekła do nieba. Tym Luka Modrić wprawił kibiców w ekstazę
Chorwacja walczy o swój byt na EURO 2024 z Włochami. W pierwszej połowie mecz nie porwał, jednak druga część spotkania zaczęła wprawiać w ciekawość. Wkrótce Chorwaccy kibice przebrnęli drogę z piekła do nieba, za sprawą swojego lidera, Luki Modricia.
Chorwacja walczy o awans do 1/8 finału EURO 2024
Reprezentacja Chorwacji niezbyt dobrze zaczęli EURO 2024 . W pierwszym spotkaniu przegrali z Hiszpanią 0:3 i nie przypominali już tej drużyny, która jeszcze niecałe dwa lata temu zdobywała brązowy medal mistrzostw świata w Katarze. W kolejnym spotkaniu z Albanią byli o krok od wygranej, jednak w ostatnich minutach wyrównali przeciwnicy. Chorwaci musieli się więc zadowolić jednym punktem.
Taka sytuacja sprawia, że w meczu z Włochami muszą powalczyć o pełną pulę. Póki co, są na bardzo dobrej drodze.
Najpierw był smutek, a za chwilę euforia. Luka Modrić bohaterem Chorwacji
W 54. minucie został podyktowany rzut karny dla Chorwacji. Zagranie ręką zaliczył Włoch, Davide Frattesi . Po analizie VAR sędzia wskazał na jedenastkę , do której podszedł Luka Modrić . Lider reprezentacji Chorwacji nie wykorzystał swojej szansy , gdyż jego intencje wyczuł Gianluigi Donnarumma .
Minęło jednak kilkadziesiąt sekund, kiedy to Chorwaci z piekła przedostali się prosto do nieba. Swój błąd naprawił błyskawicznie Modrić, który ostatecznie pokonał włoskiego bramkarza .
ZOBACZ: Do meczu z Francją pozostała doba, a nagle takie wieści. Probierz ma problem
Aktualna sytuacja w grupie B
Na ten moment Chorwacja ma cztery punkty i zajmuje 2. miejsce w grupie B i awansuje bezpośrednio do 1/8 finału EURO 2024. Włosi z kolei spadli na 3. miejsce, jednak z trzema punktami wciąż mają szansę wyjść z grupy. Pewna awansu z pierwszej lokaty jest Hiszpania, która właśnie wygrywa 1:0 z Albanią.