Widowiskowy nokaut Krzysztofa "Diablo" Włodarczyka. Rywal Polaka padł jak kłoda
Krzysztof “Diablo” Włodarczyk widowiskowo znokautował swojego przeciwnika, Sylvera Louisa, podczas gali Knockout Boxing Night 28 w Białymstoku. Zdaje się, że zawodnik wraca do dawnej formy i może jeszcze nie raz pokazać, na co go stać.
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk wrócił na ring
Krzysztof “Diablo” Włodarczyk miał sporo problemów związanych przede wszystkim z życiem osobistym i prawem. Przekładało się to również na jego wyniki sportowe. Pięściarz w ostatnim czasie radzi sobie jednak coraz lepiej i zaliczył już 9. wygranych z rzędu.
Podczas gali Knockout Boxing Night 28 w Białymstoku pokazał, że jego powrót na ring może odbyć się w wielkim stylu. Walka zakończyła się niezwykle efektownie.
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk znokautował przeciwnika
Krzysztof “Diablo” Włodarczyk zmierzył się z Kanadyjczykiem, Sylverem Louisem. Panowie walczyli łącznie przez 7 rund. W ostatniej doszło do naprawdę widowiskowego nokautu.
Włodarczyk uderzył Louisa ciosem podbródkowym. Kanadyjczyk padł na deski, ale po chwili jeszcze się podniósł. Wtedy jednak Polak dokończył to, co zaczął. Przepiękny nokaut.
Krzysztof "Diablo" Włodarczyk zalicza dobrą serię
"Diablo" wraca do formy. To jego 62. wygrany pojedynek, a w ostatnim czasie kolejny z rzędu, w którym udało mu się zwyciężyć. To doskonały prognostyk przed kolejnymi zawodami. Widać, że 41-latek wciąż ma to “coś”.
Czy powtórzy swoje sukcesy? Kiedyś zdobywał pasy IBF i WBC w kategorii cruiser - gdyby nie kontuzje i problemy z prawem, być może wciąż byłby na szczycie.