Triathlonistka Tsudoi Miyazaki zginęła podczas obozu treningowego. Miała 25 lat

Triathlonistka Tsudoi Miyazaki zginęła obozu treningowego. Wielka tragedia dla kraju i rodziny

Tsudoi Miyazaki wyjechała na obóz treningowy do Francji, gdzie wraz z innymi triathlonistami miała przygotowywać się do zawodów Pucharu Świat a i szlifować formę przed kolejnymi ważnymi imprezami sezonu.

Wydawało się, że wszystko idzie ku dobremu - podobne wyjazdy zawsze pomagają sportowcom się wyciszyć i popracować w bardzo specyficznych, wspólnych warunkach. Podczas jednego z treningów zdarzył się jednak wypadek.

Kiedy ćwiczyła w okolicach Orleanu, została potrącona przez samochód. Wypadek ten skończył się śmiercią triathlonistki. Miejscowa policja wyjaśnia okoliczności zdarzenia.

- World Triathlon i Japan Triathlon Union chcą złożyć najgłębsze kondolencje rodzinie pani Miyazaki, przyjaciołom, trenerom i kolegom z drużyny. Myśli całej Rodziny Triathlonu są z wami w tych strasznych chwilach - przekazała Międzynarodowa Unia Traithlonu.

Warto zaznaczyć, że Miyazaki była wielką nadzieją japońskiego triathlonu. Zawodniczka wygrała japońskie mistrzostwa triathlonowe do lat 23, a potem startowała w Pucharze Świata, gdzie kończyła zawody na 50 miejscu. Twierdzono, że ma bardzo dobre perspektywy na to, by w przyszłości walczyć o medale igrzysk olimpijskich.

Japonka również szykowała się do sięgania po kolejne szczyty. 50. miejsce podczas zawodów nie było dla niej powodem do zadowolenia, ale planowała przygotowywać się z powodzeniem do kolejnych zawodów. Niestety, jej marzenie zgasło wraz z wypadkiem.

Artykuły polecane przez Goniec.pl:

• Iga Świątek odpadła z Wimbledonu. Sensacyjne rozstrzygnięcie w III rundzie turnieju

• Iga Świątek zaliczyła wpadkę na żywo. „Już w gimnazjum byłam królową memów”

• Bolesna porażka Djokovića. Przegrał finał na swoim korcie. Serb zdemolowany w trzecim secie

Źródło: Goniec.pl