Trener Austrii wszedł na konferencje i się zaczęło. Naprawdę powiedział to po meczu z Polską

Reprezentacja Polski przegrała z Austrią

Reprezentacja Polski przegrała w piątek 1:3 z Austriakami. Biało-Czerwoni zagrali słabe spotkanie, popełniając przy tym karygodne błędy w obronie. Nasze potknięcia bezwzględnie wykorzystywali rywale. Według wielu kibiców futbol prezentowany przez Polaków był… po prostu kiepski, choć mieliśmy również swoje lepsze fragmenty.

Ralf Rangnick po meczu był oczywiście w świetnym humorze, uśmiechał się i żartował z dziennikarzami. Austriacki trener widział spotkanie po swojemu. Podczas konferencji prasowej w odważnych słowach skomentował grę swojego zespołu.

Ralf Rangnick dumny ze swojego zespołu

Podczas pomeczowej konferencji prasowej Ralf Rangncik był dumny ze swojego zespołu. Niemiec w superlatywach opisywał grę Austriaków, pośrednio umniejszając przy tym również Polakom. Jak podaje Sport.pl 65-latek dostał w pewnym momencie trudne pytania od mediów. Selekcjoner został zapytany o powód dominacji Polaków w pierwszej połowie. Trener Austrii nie ukrywał zaskoczenia:

Może dlatego, że zbyt łatwo nam wszystko przychodziło na początku, a może dlatego, że oczekiwania wobec nas były bardzo duże? Nie wiem, to trudne pytanie (…)

Ale wiem na pewno, że pierwsze 20 minut to była perfekcja w naszym wykonaniu. Powinniśmy prowadzić już wtedy więcej niż 2:0. Później oddaliśmy trochę inicjatywę, ale wciąż próbowaliśmy. To była nasza wina, że tak się cofnęliśmy i straciliśmy przed przerwą bramkę na 1:1.

Do perfekcji Austriakom brakowało naprawdę sporo, ich gra również pozostawiała wiele do życzenia. Prezentowany przez nich futbol nie zachwycał w meczu z Polską, stąd dziwi tak duży optymizm i duma Rangnicka…

ZOBACZ TEŻ: Zieliński chwali grę Polaków. Zszokował kibiców

Reprezentacja Polski odpadła z Euro 2024

Na konferencji prasowej trener Austriaków powiedział jeszcze jedno, wręcz prorocze zdanie:

Jeszcze przed meczem mówiłem, że to będzie jak play-off. Że zespół, który w piątek przegra, najprawdopodobniej odpada. Dlatego jestem szczęśliwy, że wygraliśmy. Teraz przed nami mecz z Holandią. Jeszcze nie awansowaliśmy, ale możemy nawet wygrać tę grupę - zapowiedział 65-latek.

Słowa Ralfa Rangnicka były niezwykle trafne . Wieczorny remis w starciu Holandii z Francją oznaczał dla nas jedno - Polska na pewno zajmie w swojej grupie ostatnie miejsce. Tym samym Biało-Czerwoni stracili już nawet matematyczne szanse na awans. Podopieczni Michała Probierza zostali pierwszą drużyną, która pożegnała się z Euro 2024.