Rollercoaster emocji w meczu polskich siatkarek. Polki górą w starciu z Niemkami
Polskie siatkarki stoczyły kolejny emocjonujący bój w Lidze Narodów. "Biało-Czerwone" po pięciosetowej batalii zwyciężyły z reprezentacją Niemiec, dowodzoną przez Vitala Heynena. Polki na swoim koncie mają już osiem wygranych w tegorocznych rozgrywkach. Podopieczne Stefano Lavariniego zagwarantowały sobie udział w turnieju finałowym Ligi Narodów.
Fatalny początek spotkania w wykonaniu Polek
Polki mecz rozpoczęły w złym stylu i przegrywały już 7:0. Ogromne problemy sprawiała im zagrywka Niemek. Stefano Lavarini szybko zmuszony został do przeprowadzenia zmian, które nie przyniosły jednak oczekiwanych rezultatów. Rywalki "Biało-Czerwonych" pierwszą partię wygrały gładko, 25:15.
Sytuacja na boisku diametralnie zmieniła się w drugim secie. Tym razem to polskie siatkarki wyszły na efektowne prowadzenie 7:1. Podopieczne włoskiego szkoleniowca poprawiły skuteczność w ataku. Niemki zaczęły popełniać więcej błędów. W całej partii nie zdobyły też żadnego punktu zagrywką. Polki wygrały 25:19, doprowadzając do remisu w meczu.
Wyrównana trzecia partia
Trzeci set rozpoczął się od wyrównanej gry. Polskie siatkarki poprawiły zagrywkę i punkty z pola serwisowego zdobyły Stysiak oraz Czyrniańska. "Biało-Czerwone" utrzymywały minimalną przewagę nad rywalkami. Świetną skutecznością w ataku popisywała się Olivia Różański. Seta zakończył as serwisowy Czyrniańskiej. Polki zwyciężyły trzecią partię 25:19.
Czwartkowe spotkanie zagwarantowało polskim kibicom prawdziwą huśtawkę nastrojów. Kolejny set stał pod znakiem błędów po stronie Polek, które nie radziły sobie ze świetnie dysponowaną tego dnia Camillą Weitzel. W pewnym momencie Niemki uzyskały już sześciopunktową przewagę. Wówczas o przerwę poprosił Lavarini. Ta poskutkowała i Polkom udało się odrobić znaczną część strat. Niestety końcowa faza czwartej partii należała do naszych rywalek, które wygrały 25:19 . Po raz kolejny Polski przystąpiły do gry w tie-breaku.
Zwycięstwo Polek w tie-breaku. "Biało-Czerwone" z awansem do finałów Ligi Narodów
Tie-break rozpoczął się dobrze dla Polek, które po udanym bloku Korneluk wyszły na dwupunktowe prowadzenie. Kolejne "oczko" skutecznym serwisem dołożyła Stysiak. Przewaga polskich siatkarek nie trwała jednak długo. Chwilę później było już 7:7. Gra toczyła się na przewagi. Grę nerwów lepiej wytrzymały "Biało-Czerwone", które zwyciężyły piątego seta 17:15, a cały mecz 3:2.
Dla podopiecznych Stefano Lavariniego było to już ósme zwycięstwo w tegorocznej edycji Ligi Narodów. Tym samym Polki zagwarantowały sobie udział w turnieju finałowym . Kolejny mecz nasze siatkarki rozegrają już jutro. Ich rywalem będzie reprezentacja Bułgarii.
Źródło: Goniec Sport