Robert Lewandowski strzelił kolejną bramkę. Polak zapewnił zwycięstwo z Valencią
Robert Lewandowski po raz kolejny zachwycił środowisko piłkarskie na całym świecie. Polski napastnik wzniósł się na wyżyny swoich umiejętności i zdobył decydującą bramkę w doliczonym czasie gry meczu Valencii z Barceloną. Hiszpańskie media nie miały najmniejszych wątpliwości i okrzyknęły go niekwestionowanym bohaterem katalońskiego klubu.
O tym, że Robert Lewandowski jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, wiadomo już od dłuższego czasu. Po wielu latach spędzonych w Niemczech, zawodnik postanowił zrobić kolejny krok i przeniósł się do słonecznej Barcelony. To właśnie w lokalnej "Blaugrany" chce wejść na kolejny "poziom" i zrealizować jedno ze swoich największych marzeń - zdobycie Złotej Piłki.
Bieżący sezon dla "Dumy Katalonii" jest jednak prawdziwą sinusoidą. Efektowne zwycięstwa z mniej wymagającymi rywalami przeplatają się z porażkami z prestiżowymi rywalami. Brak punktów w starciach z Bayernem, czy też Interem doprowadził do tego, że na wiosnę hiszpański klub będzie występował w "brzydszej siostrze" Ligi Mistrzów - Lidze Europy. Idealną okazją do odzyskania twarzy, po środowym blamażu było sobotnie spotkanie z wymagającą Valencią prowadzoną przez energicznego szkoleniowca, Gennaro Gatusso.
Przez 92 minuty intensywnej gry, nic nie wskazywało na to, że przełamie się zarówno Barcelona, jak i sam Robert Lewandowski. Jednak jedna akcja i przebłysk jego geniuszu sprawił, że "Duma Katalonii" powróciła do domu z tarczą.
Robert Lewandowski strzelił zwycięskiego gola. Hiszpańskie media są zachwycone Polakiem
To właśnie dzięki trafieniu "Lewego" jego klub wygrał na Estadio Mestalla. To była jego trzynasta bramka w dwunastu rozegranych kolejkach ligowych. Stabilna forma napastnika została zauważona przez hiszpańskie media, które nie szczędziły mu wyszukanych komplementów.
- Lewandowski podniósł trupa - napisał słynny dziennik "AS".
- Gol Polaka w doliczonym czasie wystarczył do przełamania zapaści zespołu po odpadnięciu z Ligi Mistrzów. On przyjechał do Walencji właśnie po to, by to zrobić i udało mu się to - dodało madryckie medium.
Bramka Polaka była również szeroko komentowana przez katalońskie media, blisko związane z "Blaugraną".
- Epicka bramka polskiego napastnika dała Barcelonie minimalne zwycięstwo - można przeczytać na łamach "Sportu".
Gol w 93 minucie spotkania zachwycił nie tylko sportowe media, ale również kibiców i internautów na całym świecie. Nagranie przedstawiające kluczową bramkę obiegło sieć i z marszu stało się niekwestionowanym hitem.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: "Sport", "AS"