Polscy skoczkowie przed kolejną ważną imprezą. To tam brylował Kamil Stoch
Zbliża się szczęśliwy turniej Kamila Stocha. Raw Air wystartuje już 2 marca, a polscy skoczkowie będą mieli niepowtarzalną okazję, by wystąpić w końcu przy pełnym udziale publiczności. Czy na turniej Polacy odbudują choć częściowo formę?
Warto przypomnieć, że Raw Air jest dla Stocha wyjątkowo szczęśliwe. Niektórzy nazywają ten konkurs "Stoch Air" ze względu na to, że polski skoczek króluje we wszystkich statystykach dotyczących turnieju - najwięcej razy zwyciężał cały cykl i poszczególne konkursy.
Nadchodzi Raw Air, szczęśliwy turniej Kamila Stocha
Już 2 marca ruszy kolejna edycja turnieju Raw Air, wymagającego cyklu, w którym skoczkowie będą brali udział w zawodach przez niemal okrągły tydzień. Organizatorem jest Norwegia, a skoki oddawane będą na skoczniach w Lillehammer i Oslo.
W tym roku formuła nieco się zmieni. W ubiegłych latach ze względu na sytuację pandemiczną rozegrano mniej konkursów niż zakładano. W tym roku zaś skoczkowie nie zagoszczą na skoczniach w Trondheim i w Vikersund. Pierwszy obiekt jest gruntownie przebudowywany przed mistrzostwami świata w 2025 roku, a drugi szykuje się na mistrzostwa świata w lotach narciarskich.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
Polscy skoczkowie nie są w najlepszych nastrojach po igrzyskach olimpijskich. Szczególnie widać to było po Kamilu Stochu i Piotrze Żyle, którzy nie czuli się dobrze po konkursie na dużym obiekcie. Być może jednak odpoczynek po największej imprezie czterolecia okaże się zbawienny dla ich formy?
Wiele wskazuje na to, że tak może być. Kamil Stoch przez większość skakania na igrzyskach czuł się nieźle, ale narzekał na skakanie na konkretnych skoczniach. Być może znane i lubiane Oslo i Lillehammer okażą się dla niego o wiele milsze. Podobnie z Żyłą, który w Oslo zwyciężył po raz pierwszy w karierze.
Kamil Stoch już nie może się doczekać
Przed Polakami również mistrzostwa świata w lotach narciarskich w Vikersund. To kolejna okazja dla polskich skoczków do popisu.
- Chyba każdy skoczek uwielbia loty narciarskie. Najlepiej przyjechać tam w dobrej dyspozycji, bo wtedy przyjemność jest największa. Przed nami są jednak też inne konkursy PŚ. To będą ciekawe wyzwania - mówił Kamil Stoch w rozmowie z "Głosem Wielkopolskim".
Czy możemy spodziewać się jeszcze pięknych zimowych emocji po igrzyskach? Wiele wskazuje na to, że polscy skoczkowie są bardzo zdeterminowani, żeby pokazać, że wciąż potrafią świetnie skakać w tym sezonie.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Zakończyła się narada w BBN. Głos zabrali Andrzej Duda, Jarosław Kaczyński i Mateusz Morawiecki
-
Tragiczny wypadek na A4, nie żyją 4 osoby. W akcji służby ratownicze
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Goniec.pl, Głos Wielkopolski