Sport.Goniec.pl Piłka nożna Piotr Zieliński pogrążony w żałobie. Tragiczne wieści nadeszły tuż po meczu z Chorwatami
fot. Beata Zawadzka/East News

Piotr Zieliński pogrążony w żałobie. Tragiczne wieści nadeszły tuż po meczu z Chorwatami

17 października 2024
Autor tekstu: Michał Pokorski

Reprezentacja Polski zremisowała z Chorwacją 3:3 w Lidze Narodów UEFA. Jednym z bohaterów spotkania był pomocnik kadry - Piotr Zieliński. Piłkarz od początku był niezwykle aktywny i skuteczny, co zwieńczył bramką i świetnymi ocenami po meczu. Niestety, tuż po spotkaniu doszły do niego fatalne informacje. Polak w żałobie, odeszła bardzo ważna postać.

Reprezentacja Polski zremisowała z Chorwacją

Reprezentacja Polski zremisowała z Chorwacją 3:3 w czwartej kolejce Ligi Narodów UEFA, dostarczając kibicom ogromnych emocji i wielu niespodzianek. Mecz na PGE Narodowym był niczym jazda na rollercoasterze – sytuacja na boisku zmieniała się jak w kalejdoskopie. Polacy rozpoczęli z impetem, dominując i prezentując ofensywną grę. Już w 5. minucie Piotr Zieliński otworzył wynik celnym strzałem, który zaskoczył chorwackiego bramkarza Livakovicia. Początkowo wydawało się, że Biało-Czerwoni kontrolują mecz, ale szybko doszło do nieoczekiwanych zwrotów akcji.

Chorwacja w niespełna sześć minut strzeliła trzy bramki , co kompletnie odmieniło przebieg gry. Najpierw Borna Sosa uderzył celnie z dystansu, a zaraz potem Petar Sucic i Martin Baturina dołożyli swoje trafienia, wprawiając w osłupienie zarówno polskich piłkarzy, jak i kibiców. Choć Polacy byli wyraźnie zaskoczeni, jeszcze przed przerwą Nicola Zalewski zdobył gola w 45. minucie , zmniejszając stratę na 2:3.

W drugiej połowie Polacy konsekwentnie walczyli o wyrównanie, co udało się w 68. minucie – Sebastian Szymański, po świetnym podaniu Roberta Lewandowskiego, doprowadził do remisu 3:3 . Atmosfera na stadionie była elektryzująca, a kibice liczyli na pełne zwycięstwo. Mimo to, po 90 minutach obie drużyny zakończyły mecz podziałem punktów.

Jednym z bohaterów spotkania został Piotr Zieliński. Pomocnik od pierwszych minut był kapitanem zespołu, a to dodało mu tylko pewności siebie. 29-latek zanotował bramkę i asystę drugiego stopnia, za co zgarnął kapitalne oceny po meczu. Niestety jak się okazuje, tuż po meczu z Chorwacją doszły do niego fatalne informacje. Nasz piłkarz stracił ważną dla siebie osobę.

Nie żyje znany polski sportowiec, Zginął tragicznie we własnym domu

Piotr Zieliński w żałobie

Tuż po zakończeniu emocjonującego spotkania reprezentacji Polski, Piotr Zieliński otrzymał tragiczne wieści z Włoch. W wieku 53 lat zmarł Luca Mattiussi , postać niezwykle ważna w życiu i karierze polskiego pomocnika. Włoch był szkoleniowcem młodzieżowej drużyny Udinese i to właśnie pod jego opieką Zieliński stawiał swoje pierwsze kroki na międzynarodowej arenie. Mattiussi odegrał kluczową rolę w kształtowaniu młodego piłkarza, pomagając mu rozwinąć talent oraz zbudować solidne fundamenty, które w późniejszych latach przyniosły sukcesy na najwyższym poziomie.

Mattiussi od lat zmagał się z poważnymi problemami zdrowotnymi. W 2020 roku lekarze zdiagnozowali u niego raka trzustki , chorobę, która szybko postępowała, odbierając mu siły. Mimo heroicznej walki i nadziei, którą do końca podtrzymywali jego bliscy oraz współpracownicy, po czterech latach od diagnozy trener przegrał z chorobą.

Śmierć Mattiussiego była ogromnym ciosem dla Zielińskiego, który z głębokim smutkiem pożegnał swojego mentora. Piłkarz zamieścił w mediach społecznościowych krótki, ale poruszający wpis, w którym oddał hołd człowiekowi. To wymowne pożegnanie wyciska łzy z oczu.

ZOBACZ TEŻ: Nie żyje znany polski sportowiec, Zginął tragicznie we własnym domu

Piotr Zieliński pożegnał zmarłego trenera

Piotr Zieliński był głęboko wstrząśnięty wiadomością o śmierci swojego dawnego trenera - Luca Mattiussiego, człowieka, który odegrał ważną rolę w jego wczesnej karierze piłkarskiej. Odejście włoskiego szkoleniowca, z którym Zieliński współpracował w młodzieżowej drużynie Udinese, było dla polskiego pomocnika wyjątkowo bolesnym momentem. Trener Mattiussi nie tylko wprowadził młodego piłkarza w świat profesjonalnej piłki, ale także był dla niego mentorem i wsparciem na początku jego drogi sportowej.

Chcąc oddać hołd zmarłemu, Zieliński postanowił pożegnać go w szczególny sposób . Na swoich mediach społecznościowych zamieścił poruszający wpis, którym wyraził żal i smutek po stracie tak ważnej osoby w jego życiu. Reprezentant Polski udostępnił post opublikowany na oficjalnym profilu Udinese, gdzie zamieszczono zdjęcie trenera Mattiussiego, a do tego dołączył wymowną emotikonę złamanego serca. Ten prosty, lecz niezwykle znaczący gest mówił więcej niż tysiące słów, oddając skalę emocji, z jakimi zmagał się Zieliński.

Zieliński.png

fot. screen Instagram/ @zielu_94

Nie żyje mistrzyni Polski, miała zaledwie 26 lat. Druzgocąca strata, "ukochana żona, mamusia"
Nie żyje znany polski sportowiec, Zginął tragicznie we własnym domu
Obserwuj nas w
autor
Michał Pokorski

Dziennikarz portalu Goniec Sport. Swoje pierwsze doświadczenie w mediach zdobywał w redakcji "Mistrzów Polski" oraz akademickiego Radia Luz. Na co dzień student PR'u na Uniwersytecie Wrocławskim oraz amator fitnessu. W sporcie zakochany od dziecka, wielki fan siatkówki i lekkoatletyki. 

Chcesz się ze mną skontaktować? Napisz adresowaną do mnie wiadomość na mail: redakcja@goniec.pl
piłka nożna Siatkówka tenis skoki narciarske inne sporty