Pekin 2022. Pracuje przy zawodach skoczków, otrzymał groźby śmierci
Groźby śmierci otrzymuje kontroler sprzętu na zawodach mężczyzn w skokach narciarskich, Mika Jukkara. Mężczyzna potwierdził, że dostaje przerażające wiadomości od hejterów, którzy nie zgadzają się z jego decyzjami. Niedawno Fin zdyskwalifikował m.in. Stefana Hulę i Piotra Żyłę. Współczesna rywalizacja w sporcie opiera się nie tylko na talencie i ciężkiej pracy zawodników, ale również wyścigu technologicznym, który prowadza między sobą poszczególne sztaby szkoleniowe. Tuż przed Igrzyskami Olimpijskimi w Pekinie doszło do na tym tle do poważnej afery z udziałem polskich skoczków.
Piotr Żyła i Stefan Hula zostali zdyskwalifikowani podczas zawodów Pucharu Świata w Willingen z powodu używania niedozwolonego modelu butów. Decyzję w tej sprawie podjął kontroler sprzętu, Mika Jukkara. W czasie tego samego konkursu z rywalizacji wycofany został także Japończyk Yukiya Sato, który miał zbyt szerokie narty.
Kontroler sprzętu na zawodach skoczków narciarskich dostaje wiadomości od hejterów
Mika Jukkara prowadzi kontrolę sprzętową również na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w Pekinie. Po konkursie na normalnej skoczni Fin zdyskwalifikował Norwega Halvora Egnera Graneruda za nieprzepisowy kombinezon.
Dalszy ciąg artykułu pod materiałem wideo
- Trzeba powiedzieć, że na igrzyskach kontrolerzy zaczynają kontrolować i mierzyć inaczej i więcej. [...]. Już w skokach mężczyzn jest wiele problemów i każdego dnia powstają nowe zasady. To nie jest w duchu sportu - komentował pracę kontrolerów w rozmowie z ZDF trener niemieckich skoczków, Stefan Horngacher.
Opinie na temat pracy fińskiego kontrolera sprzętowego są podzielone. W obronie Jukkara stanął m.in. były skoczek i trener, Tommi Nikunen. To właśnie on ujawnił, że Fin otrzymuje groźby śmierci z powodu swoich decyzji.
- Nie wiem, o co jest oskarżany. Dobrze wykonuje swoją pracę. Teraz kombinezony są mierzone w wielu punktach podczas konkursów. Nie można tak dobrze wykonać sztuczek w celu oszukania kontrolera podczas rywalizacji - tłumaczył Tommi Nikunen w rozmowie z fińską telewizją Yle.
Mika Jukkara: "Była groźba śmierci"
Sam Mika Jukkara potwierdził w rozmowie z serwisem sport.pl, że informacje o pojawiających pod jego adresem groźbach są prawdziwe . Fiński kontroler mierzy się z ogromnym hejtem związanym z wykonywaną przez niego pracą.
- Tak, dostaję wiele wiadomości prywatnych przepełnionych hejtem. Jedną z nich była groźba śmierci - przyznał Mika Jukkara.
Po skandalu w czasie konkursu drużyn mieszanych, podczas którego zdyskwalifikowano aż pięć zawodniczek , pojawiły się oskarżenia, że we wzbudzających kontrowersje kontrolach udział brał również Mika Jukkara. W rozmowie z serwisem sport.pl Fin stanowczo zaprzeczył, by był zamieszany w tę sprawę.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Pekin 2022. Kamil Stoch skomentował dzisiejszy konkurs. "Przespaliśmy okres"
-
Pekin 2022. Piotr Żyła i Dawid Kubacki świetnie spisują się na treningach na dużej skoczni
-
Ile Dawid Kubacki zarobi za brązowy medal? Niewiarygodna kwota
Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl
Źródło: Sport.pl