Pekin 2022. Marek Belka skomentował uszczypliwie konkurs na dużej skoczni. Dostało się TVP

Marek Belka uszczypliwie skomentował konkurs na dużej skoczni. Dostało się TVP

Konflikt między TVN a TVP trwa. Od momentu, w którym rząd oficjalnie poszedł na wojnę z prywatną stacją, proponując w Sejmie ustawę mającą na celu przejęcie największego konkurenta publicznej, właściciel stacji, Discovery, idzie już na o wiele mniejsze ustępstwa.

Pierwszym poważnym ciosem była rezygnacja Eurosportu, który należy do Discovery, z udzielania na mocy umowy za opłatą konkursów skoków narciarskich dla TVP. Tym samym stacja mogła transmitować jedynie te, które odbywały się w Polsce, reszta konkursów pokazywana była na TVN, Eurosporcie i w Playerze.

Pozostała część artykułu pod materiałem wideo

Odebranie skoków narciarskich, wielkiego zimowego hitu TVP, oraz Sebastiana Szczęsnego, jednego z najbardziej znanych komentatorów skoków, było dla telewizji publicznej wielkim ciosem finansowym i wizerunkowym. Nic dziwnego, że kiedy konkursy były transmitowane przez państwowego nadawcę, często nawiązywano do sytuacji przejęcia skoków narciarskich całkowicie przez TVN.

Jeden z takich obrazków pojawił się również w czasie igrzysk. Polscy skoczkowie nie mieli najlepszego sezonu. W Pucharze Świata zajmują odległe miejsca, a Kamil Stoch na niedługo przed igrzyskami doznał poważnej kontuzji - zastanawiano się, czy w ogóle da radę pojechać na najważniejszą imprezę sezonu.

Ostatecznie okazało się, że choć sam Stoch medalu nie zdobył, to pokazał bardzo dobrą dyspozycję na igrzyskach, a brązowy krążek wywalczył jego kolega, Dawid Kubacki. Komentujący wówczas skoki narciarskie na normalnej skoczni Przemysław Babiarz twierdził, że "z niezależnych od TVP powodów skoki nie cieszyły się ostatnio może wielkim zainteresowaniem, ale wróciły do domu i od razu jest efekt".

Z tych słów żartowano już wielokrotnie, niektórzy dokazywali, że przecież Kubacki wywalczył medal również na Eurosporcie. Kiedy na dużej skoczni Kamil Stoch był zaledwie o krok od zdobycia brązu, co jednak mu się nie udało, pojawiły się uszczypliwe komentarze nawiązujące do wypowiedzi Babiarza. Jeden z nich wystosował były premier, a obecnie europoseł, Marek Belka.

- Czy w TVP jest medal? - pytał Marek Belka, który od lat związany jest ze środowiskiem Platformy Obywatelskiej. Odpowiedzi na pytanie nie otrzymał, choć była ona oczywista.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Pekin 2022. Trudne warunki podczas slalomu giganta. Zjazdu nie ukończyło 35 zawodników

• Pekin 2022. Tylko dwóch polskich skoczków pojawi się dziś na treningach. Niespodziewany wybór

• Pekin 2022. Marek Migalski skrytykował Kamila Stocha. "Mazgajstwo"

Jeżeli chcesz się podzielić informacjami z Twojego regionu, koniecznie napisz do nas na adres redakcja@goniec.pl

Źródło: Goniec.pl