O tym błędzie Nicoli Zalewskiego mówi cały świat. Trudno uwierzyć, co zrobił reprezentant Polski
Nicola Zalewski przechodzi ostatnio bardzo trudny okres w AS Romie. Pomocnikowi przytrafiają się katastrofalne błędy i nie inaczej było tym razem. O tej pomyłce Polaka mówi cały świat.
Trudny okres Nicoli Zalewskiego
Nicola Zalewski bez wątpienia wyrósł na jednego z kluczowych graczy reprezentacji Polski. Młody pomocnik wyróżniał się ostatnio w starciu z Portugalią, gdzie imponował dynamiką i odwagą. Także w meczu przeciwko Chorwacji był motorem napędowym polskiej ofensywy, przejmując ciężar gry na swoje barki. Jego umiejętności i nieustępliwość zostały dostrzeżone zarówno przez kibiców, jak i sztab szkoleniowy.
Kapitalna forma Zalewskiego w narodowych barwach przyniosła mu szansę w klubie. Trener AS Romy zdecydował się niemal dwa tygodnie temu na wystawienie Polaka w wyjściowym składzie na prestiżowe starcie z Interem Mediolan, co było dowodem zaufania do młodego zawodnika. Niestety, tamten mecz nie poszedł po myśli Zalewskiego – w kluczowym momencie popełnił fatalny błąd, który zakończył się utratą decydującej bramki dla Romy.
Tym razem w ramach 11. kolejki Serie A, AS Roma zmierzyła się z Veroną. Nicola Zalewski po raz kolejny wystąpił w podstawowej jedenastce i niestety znowu przytrafił mu się katastrofalny błąd…
Fatalny błąd Nicoli Zalewskiego
Katastrofalny błąd Nicoli Zalewskiego wydarzył się już w 13. minucie spotkania. AS Roma rozgrywała piłkę na własnej połowie boiska i nagle Polak ze skrzydła dograł do… rywala. Z nieznanych przyczyn 22-latek posłał podanie górą przez środek boiska. Tam do piłki dopadł Casper Tengstedt i bezwzględnie wykorzystał potknięcie reprezentanta Polski.
Po błędzie naszego pomocnika zawodnicy AS Romy łapali się za głowy z wrażenia. Kibice nie dowierzali i po raz kolejny wygwizdali Polaka. Na całe szczęście, 22-latek później nieco naprawił swoje potknięcie…
ZOBACZ TEŻ: Kiedy debiut Wojciecha Szczęsnego w Barcelonie? Ekspert nie pozostawił wątpliwości
Nicola Zalewski odkupił winy
Nicola Zalewski poniekąd odkupił swoje winy. Już 15 minut po katastrofalnym błędzie, zanotował asystę przy bramce Matiasa Soule.
Niestety finalnie AS Roma przegrała spotkanie wynikiem 2:3. Nicola Zalewski przez resztę spotkania zagrał dosyć poprawne zawody i co ciekawe, był jednym z najlepiej ocenionych zawodników swojej drużyny. Dla rzymian była to już trzecia porażka w ostatnich pięciu spotkaniach.