Niegdyś wygrywała z Igą Świątek, teraz straciła rozum. Sceny na turnieju WTA
Iga Świątek aktualnie przygotowuje się do zawodów rangi WTA 500 w Seulu. W międzyczasie toczy się batalia w ramach innego turnieju, a mianowicie w meksykańskiej Guadalajarze. Tam doszło do wręcz niepokojących scen z udziałem tenisistki, która niegdyś wygrywała z raszynianką. Teraz jednak kompletnie odebrało jej rozum.
Trwa WTA Guadalajary. Magdalena Fręch w grze
Po US Open, przyszedł czas na turniej WTA w Guadalajarze. Rozpoczął się on 9 września i potrwa do 15. dnia miesiąca. To zawody rangi 500, w których jednak nie biorą udziału tenisistki z TOP 10 rankingu WTA. Turniejową jedynką została Jelena Ostapenko, plasująca się na 12. pozycji w klasyfikacji ogólnej. Za to dwójka przypadła Danielle Collins , która zapadła w pamięci Idze Świątek i polskim kibicom. To ona zasugerowała raszyniance nieszczerość po przegranym przez siebie meczu w ramach IO w Paryżu. Amerykanka jednak nie zawojowała zawodów w Meksyku i odpadła już w swoim pierwszym pojedynku w 2. rundzie.
W grze cały czas pozostaje za to Magdalena Fręch , a więc nasza jedyna przedstawicielka na tym turnieju. W pierwszym spotkaniu łodzianka wygrała z Eminą Bektas w dwóch setach. Teraz Polkę czeka pojedynek z Ashlyn Krueger. Spotkanie rozpocznie się nie wcześniej niż o 1:30 czasu polskiego, z czwartku na piątek. Warto dodać, że Fręch występuje w WTA Guadalajary z numerem piątym.
W decydującym secie prowadziła już 5:0. Wtedy wydarzyły się niesamowite rzeczy
Wczoraj wieczorem czasu polskiego doszło również do starcia Weroniki Kudermietowej z Camilą Osorio, w ramach 2. rundy turnieju w Guadalajarze. Sam mecz trwał ponad 3 godziny , a jego przebieg był dramatyczny. Pierwszego seta w tie-breaku wygrała Kolumbijka, a za chwilę w drugim wyrównała Rosjanka. W trzecim secie za to Kudermietowa prowadziła już 5:0 i jednego gema brakowało jej, by wygrać i awansować dalej. Wtedy jednak przebudziła się Osorio, która zaczęła marsz po odrabianie strat.
I… udało jej się! Kolumbijka zdołała aż cztery razy z rzędu doprowadzić do przełamania rywalki i ostatecznie wygrała tę rundę 7:5, a zarazem cały pojedynek 2:1 . Po wszystkim frustracja Rosjanki wzięła górę. Swoje emocje wyładowała jednak w szokujący wszystkich sposób, ponieważ kilkukrotnie uderzyła rakietą o swoją głowę . Nie wyglądało to najbezpieczniej, takie zachowanie mogło wyrządzić poważną szkodę Kudermietowej.
ZOBACZ: Wspaniały skoczek zakończył karierę. Kamil Stoch od razu zareagował, co za słowa
Teraz wpadła w szał, jednak niegdyś wygrywała ze Świątek
Takie zachowanie Weroniki Kudermietowej można usprawiedliwić, wszak kogo nie sfrustrowałby fakt, że prowadząc tak wysoko i będąc o krok od wygranej w meczu, sytuacja może tak bardzo wymknąć się spod kontroli. Mimo wszystko, Rosjanka uderzała rakietą o swoją głowę z bardzo dużym impetem, co nie należało z pewnością do najrozsądniejszych rozwiązań wyładowania emocji.
Pomijając ten fakt, Kudermietowa to tenisistka, która w swojej karierze potrafiła sprawić problemy najlepszym zawodniczkom. 26. rakieta rankingu WTA przed rokiem pokonała nawet Igę Świątek . Stało się to przy okazji WTA Tokio, w meczu 2. rundy. Wtedy po raz pierwszy, i jak dotychczas ostatni, pokonała raszyniankę na korcie. Spotkanie rozstrzygnęło się w trzech setach: 6:2, 2:6, 6:4.