Nie żyje były piłkarz i trener. Tragedia na polskiej trasie, ratownicy byli bezradni
We wtorkowy wieczór na Dolnym Śląsku doszło do tragedii. W wypadku samochodowym na obwodnicy Wrocławia, zginęło dwoje ludzi, trzecia osoba walczy o życie. Jak ustaliły media, zmarły to były piłkarz, a obecnie trener. Pasażer, który jechał z nim samochodem to jego podopieczny. Sportowiec jest w ciężkim stanie. Dramatyczne doniesienia spod Wrocławia.
Dramatyczny wypadek pod Wrocławiem
We wtorkowy wieczór na obwodnicy Wrocławia zderzyły się dwa samochody . Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że kierujący mercedesem zmienił pas ruchu i wjechał na czołowe zderzenie z drugim pojazdem. Tak wypadek komentuje starszy sierżant Mateusz Ziętek z Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, dla Gazety Wrocławskiej:
Z nieustalonych jeszcze przyczyn kierujący samochodem marki Mercedes 28-latek zjechał na przeciwległy pas ruchu i uderzył czołowo w jadące z naprzeciwka auto, również mercedesa. Kierował nim 32-letni mężczyzna, który zmarł na miejscu. Sprawca wypadku i jego 23-letni pasażer zostali w ciężkim stanie zabrani do szpitala. Tam ranny 28-latek zmarł - podaje policjant.
Jak później ustalono, w wypadku zginął mężczyzna ze świata piłki nożnej. Kierującym pojazdem miał być trener dolnośląskiego klubu, a pasażerem jego 23-letni podopieczny…
W wypadku zginął trener, podopieczny walczy o życie w szpitalu
Po wypadku, mężczyzn niezwłocznie przetransportowano do szpitala. Niestety, nie udało się uratować życia jednego z nich. Jak ustalono, zmarły to były piłkarz Chrobrego Głogów . 28-letni Rafał Kuczer w barwach klubu rozegrał 20 spotkań, w których zdobył dwie bramki. Jego ówczesne występy pomogły Chrobremu w awansie do 1. ligi. Kariera zawodnika została zakończona przez liczne kontuzje i problemy zdrowotne. W ostatnim czasie 28-latek był trenerem Orła Prusice, z IV ligi dolnośląskiej. Pasażerem, który walczy o życie w szpitalu jest natomiast jego 23-letni podopieczny. Ogromna tragedia w piłkarskim świecie.
ZOBACZ TEŻ: Nie żyje były piłkarz Ekstraklasy, zginął w tragicznych okolicznościach. Miał zaledwie 34 lata
Chrobry Głogów żegna swojego byłego zawodnika
W środę Chrobry Głogów opublikował w mediach społecznościowych wzruszający komunikat. Klub pożegnał w nim swojego kolegę, podkreślając przy tym jego talent i zasługi. Jak czytamy we wpisie na Facebooku:
Łukasza zapamiętamy nie tylko jako jednego z najzdolniejszych młodych zawodników tamtego okresu, któremu zapowiadano rozwój kariery, ale też bardzo inteligentnego, uśmiechniętego i dobrego człowieka. Najbliższym składamy wyrazy współczucia. - napisał Chrobry Głogów.
Łukasz Kuczer w barwach dolnośląskiej drużyny występował od 16. roku życia. z Chrobrym Głogów jeszcze jako nastolatek wywalczył awans do 1. ligi. Był bardzo utalentowanym piłkarzem, którego karierę zatrzymały liczne kontuzje.