Oshwin Andries nie żyje. Młody piłkarz został zamordowany
Nie żyje młody piłkarz, Oshwin Andries, wielki talent z Republiki Południowej Afryki. Zawodnik został brutalnie zamordowany. Zginął przez jeden żart, rozgniewał nożownika. To ogromna afera w świecie futbolu.
Nie żyje Oshwin Andries
Nie żyje młody piłkarz, Oshwin Andries. Był wielkim talentem z Republiki Południowej Afryki, na co dzień grał w Stellnbosch FC, klubie z miejscowej ekstraklasy. Był również młodzieżowym reprezentantem kraju do lat 20.
Był wychowankiem tego klubu. W wieku 18 lat ukończył grę w akademii drużyny w Kapsztadzie i przeniósł się do seniorskiego zespołu. Był najmłodszym strzelcem gola w Premier Soccer League i to w meczu przeciwko Leicester City.
Klub pożegnał się ze swoim zawodnikiem w mediach społecznościowych, wciąż nie chce jednak udzielać szczegółowych informacji dotyczących śmierci piłkarza.
Oshwin Andries brutalnie zamordowany
Młody zawodnik został brutalnie zamordowany w Kapsztadzie w ubiegłą sobotę. Zaatakował go nożownik, któremu nie spodobał się najpewniej żart wypowiedziany przez Andriesa.
- Oshwin żartował i to nie spodobało się temu człowiekowi. Podszedł do niego i zaczął go dźgać. Zrobił to wiele razy - relacjonował brat sportowca, Lee-Arwin Andries.
- Moja mama zabrała go do szpitala, a on umarł w jej ramionach - dodał. Cała rodzina opłakuje śmierć zaledwie 21-letniego zawodnika.
Sprawa wciąż jest badana przez miejscową policję. Nożownik odpowie za swoje czyny, wciąż jednak nie wyjawiono kim był i czy znał ofiarę. Śledztwo jest w toku.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Robert Lewandowski kontra Cezary Kucharski. Są pierwsze decyzje sądu w głośnej sprawie
-
FC Barcelona umacnia się w fotelu lidera. Robert Lewandowski kolejny raz zabłysnął
Źródło: sportsbrief.com