Matty Cash gwiazdą meczu z Burnley. Dwie bramki polskiego obrońcy [WIDEO]
Ten mecz obrońca reprezentacji Polski, Matty Cash zapamięta na długo. Zawodnik Aston Villi został bohaterem spotkania z Burnley. Polak zdobył dwie bramki w ciągu dwunastu minut pierwszej połowy, co jak na obrońcę jest nieprawdopodobnym wyczynem! Jego zespół zwyciężył całe spotkanie 3:1.
Matty Cash wrócił do regularnej gry po kontuzji
Matty Cash w kwietniu borykał się z kontuzją, która wykluczyła go z udziału w ośmiu spotkaniach w barwach Aston Villi. Polski obrońca wrócił do gry w ostatnich meczach ubiegłego sezonu. Na szczęście z jego zdrowiem jest już wszystko w porządku i reprezentant Polski notuje regularne występy w angielskim zespole.
Astom Villa w pierwszych kolejkach spisuje się mocno w kratkę. Na inaugurację sezonu "The Villans" polegli w starciu z Newcastle aż 1:5, by w następnym spotkaniu wygrać z Evertonem 4:0! W niedzielę 27 sierpnia drużyna Polaka mierzyła się na wyjeździe z Burnley.
Matty Cash bohaterem meczu z Burnley. Dwie bramki polskiego obrońcy
Spotkanie rozpoczęło się dla gości fenomenalnie. Już w 8. minucie meczu po kontrataku Aston Villi akcję skutecznie wykończył Matty Cash , który skorzystał z podania Watkinsa. To nie był jednak koniec popisów polskiego obrońcy.
Dwanaście minut później Polak był bohaterem dwójkowej akcji z Moussą Diabym . Po zwrotnym podaniu od Francuza Matty Cash silnym uderzeniem posłał piłkę obok bezradnego bramkarza . Polski obrońca po raz drugi zapisał się na listę strzelców, zapewniając swojemu zespołowi bezpieczne prowadzenie. Ten mecz Polak zapamięta na długo!
Matty Cash i jego zespół zwycięski w starciu z Burnley
Tuż po wznowieniu gry kontaktową bramkę zdobył Lyle Foster. Nadzieje gospodarzy na odwrócenie losów spotkania legły w gruzach w 61 minucie. Trzecią bramkę dla Aston Villi zdobył Diaby, ustalając wynik meczu na 3:1.
Zespół Matty'ego Casha zanotował drugie zwycięstwo z rzędu, a on sam został gwiazdą spotkania. W następnej kolejce reprezentanta Polski czeka niezwykle ciężkie zadanie. Wraz z kolegami z obrony będzie musiał powstrzymać Liverpool na Anfield. Następnie Matty Cash uda się na zgrupowanie naszej kadry. Polacy początkiem września rywalizować będą bowiem w kolejnych meczach eliminacji do Euro 2024.
Źródło: x.com/Viaplay Sport Polska