Lewandowski wparował do szatni po meczu. Zdecydowane słowa do kolegów z drużyny
Robert Lewandowski poprowadził reprezentacje Polski do finałów mistrzostw Europy w Niemczech. Kapitan biało-czerwonych udzielił wywiadu dla TVP Sport, w którym podzielił się swoimi spostrzeżeniami na temat kadry narodowej. Lewandowski zdradził, co powiedział swoim kolegom z drużyny w szatni.
Robert Lewandowski zabrał głos po meczu z Walią
Biało-czerwoni mieli powody do zadowolenia po wtorkowym meczu z Walią . Polacy udowodnili, że mimo gorszej formy w trakcie całych eliminacji , byli w stanie zachować zimną krew w kluczowym momencie. Na pomeczowej konferencji prasowej, selekcjoner Michał Probierz pochwalił Walijczyków, ale też i Roberta Lewandowskiego , bez którego sukces w starciu finałowym byłby niemożliwy.
Chciałem podziękować drużynie walijskiej, bo stworzyliśmy dobre widowisko, pełne emocji. Tylko jeden zespół mógł awansować. Wiedzieliśmy, że zespół Walii jest dobry. Tym bardziej to dla nas ważny dzień.
Takich zawodników jest mało na świecie. Dzisiaj podporządkował wszystko pod zespół i pod to, byśmy tworzyli drużynę.
Robert Lewandowski także zabrał głos po zakończonym spotkaniu. W rozmowie z TVP Sport kapitan zaznaczył, że jest dumny z postawy całej drużyny i zauważył pewien progres.
Na pewno powody do optymizmu są po tym, jak gramy, jak próbujemy grać. Na boisku to się czuje. Czuje się, że tu coś przypadkowego się nie wydarzy. Z boku czasami tych rzeczy nie widać, ale ja na boisku to czułem. Jestem dumny z tej reprezentacji, że po naprawdę słabych eliminacjach, szybko się otrząsnęliśmy i jesteśmy po raz kolejny na wielkim turnieju.
Robert Lewandowski zaapelował do całego zespołu
Lewandowski uchylił rąbka tajemnicy i zdradził, c o działo się w szatni po zakończonym spotkaniu. Napastnik powiedział swoim kolegom ważne słowa, które z uwagą zostały wysłuchane przez wszystkich zawodników.
Ja powiedziałem już chłopakom w szatni: 'Panowie, wiecie jaka jest różnica? Poprzednie eliminacje raczej wcześniej wygrywaliśmy, a później te pół roku, nawet dłużej, to byliśmy już myślami na mistrzostwach świata. A tutaj to tak naprawdę dwa miesiące, krótki okres.
Kapitan reprezentacji Polski dodał, że krótszy okres przygotowawczy do turnieju może wyjść Polakom na dobre. Jak sam przyznał, perspektywa dłuższego czekania na wielką imprezę może być dla piłkarza nieodpowiednia i dekoncentrująca .
Ten okres jest na tyle krótki, że pomoże nam, aby przygotować się jeszcze lepiej do turnieju. A czasami te siedem miesięcy przerwy bez takich meczów o stawkę, powoduje, że piłkarz ma długą mentalną przerwę.
ZOBACZ TAKŻE: Tak Polacy świętowali awans na Euro. Obrazki z szatni niosą się po sieci
Wiara w całą drużynę
Robert Lewandowski zaznaczył, że dla niego nie liczą się indywidualne sukcesy. Kapitan stwierdził, że w jego ocenie na pierwszym miejscu stoi dobro drużyny i jej nieustanny rozwój.
Dla mnie jako kapitana dobro drużyny jest ważne. Cieszę się, że - wykonując tę ciężką pracę - też poświęca się dla drużyny i każdy z nas zdaje sobie sprawę, że tylko jako jedność możemy zwyciężać. Indywidualne statystyki czy zagrania nie mają znaczenia, bo na końcu liczy się zwycięstwo.
Polacy wrócą na kolejne zgrupowanie już w czerwcu. Zanim piłkarze udadzą się na mistrzostwa Europy do Niemiec , czeka ich ostatni test w formie dwóch spotkań towarzyskich. Biało-czerwoni zmierzą się z Turcją i Ukrainą , co oficjalnie potwierdził prezes PZPN Cezary Kulesza.