Legia Warszawa może stracić miliony. Piłkarze chcą rozwiązać kontrakt
Legia Warszawa w końcu wydała oficjalny komunikat w sprawie niedzielnych zajść z "kibicami". Klub w oświadczeniu potwierdził, że w drodze powrotnej z Płocka do autokaru zespołu wdarły się niepożądane osoby i doszło do aktów agresji wobec piłkarzy. Media donoszą, że po zajściu kilku zawodników rozważa rozwiązanie kontraktu z winy klubu.
Legia Warszawa po kilkunastu godzinach milczenia w końcu wydała oświadczenie w sprawie niedzielnych zajść po meczu z Wisłą Płock (0:1). Media zaraz po meczu informowały, że w "kibice" w drodze powrotnej zatrzymali autokar z drużyną mistrzów Polski, wdarli się na pokład i pobili zawodników zespołu.
Legia Warszawa może stracić miliony
W poniedziałek po południu władze klubu wydały oficjalny komunikat w sprawie. Legia potwierdziła, że mimo środków bezpieczeństwa na trasie z Płocka do Książenic doszło do zatrzymania autokaru klubu i aktów wobec zawodników drużyny. Szczegóły zajścia będzie badała teraz policja.
- Klub traktuje incydent z najwyższą powagą i dąży do jego pełnego wyjaśnienia. Jednocześnie z całą mocą potępiamy wszelkie formy agresji, na którą nie może być miejsca w sporcie niezależnie od poziomu emocji. Podkreślamy, że uważamy takie działania za nieakceptowalne i szkodliwe - przekazał klub w komunikacie.
Jednocześnie Legia przekazała, że prowadzi rozmowy z zawodnikami w celu podjęcia dalszych kroków. A jest o czym rozmawiać. Piłkarze po incydencie mogą złożyć wniosek o rozwiązanie kontraktu z winy klubu i klub będzie musiał wypłacić im wynagrodzenie należne do końca umowy.
Piłkarze rozważają rozwiązanie kontraktu z Legią
Maciej Iwański z TVP Sport przekazał, że kilku piłkarzy rozważa taką możliwość. Na razie nie wiadomo, o których zawodników chodzi, ale z doniesień medialnych wynika, że najbardziej podczas zajścia ucierpieli Luquinhas, a także Mahir Emreli. Ta dwójka po niedzielnych wydarzeniach nie jest zdolna do gry w środowym spotkaniu z Zagłębiem Lubin.
Nie wiadomo także, ilu zawodników rozważa rozwiązanie kontraktu z klubem. Jak przekazało TVP Sport, jeżeli władze Legii nie przekonają ich do pozostania w zespole, klubowa kasa może stracić aż 5 milionów euro. To ok. tyle ile Legia zarobiła w tym sezonie na występach w europejskich pucharach.
Do tego drużyna od niedzieli pozostaje bez trenera. Po porażce z Wisłą Płock rezygnację złożył Marek Gołębiowski. Piotr Koźmiński z WP SportoweFakty przekazał, że do końca sezonu klub po raz czwarty obejmie Aleksandar Vuković.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl: