"Last dance" Wojciecha Szczęsnego? Mecz z Walią zadecyduje
Finałowe starcie z Walią może zadecydować o przyszłości reprezentacji Polski. Nie chodzi bowiem jedynie o ewentualną grę na mistrzostwach Europy w Niemczech, ale też skład drużyny. Wojciech Szczęsny od dłuższego czasu zapowiadał, że Euro 2024 prawdopodobnie będzie jego ostatnim turniejem w karierze reprezentacyjnej. Niewykluczone, że brak awansu na Euro może przyspieszyć decyzje o rezygnacji z kadry.
Pierwsze sygnały od Szczęsnego
Pierwsze sygnały o chęci zakończenia gry w reprezentacji Polski pojawiły się jeszcze przed barażami do mundialu w Katarze . Wojciech Szczęsny starał się oswoić kibiców i kolegów z drużyny z jego decyzją i już przed meczem finałem barażów ze Szwecją podkreślał, że to będzie jego ostatni mundial.
W wywiadzie dla TVP Sport w listopadzie 2022 roku Szczęsny przyznał, że nie potrafi wyobrazić sobie perspektywy, w której miałby dalej grać w piłkę w przeciągu następnych kilku lat.
Na dzisiaj nie wyobrażam sobie, żebym w 2026 r. był w stanie z tym samym ogniem, który dzisiaj czuję, grać w piłkę. A to oznacza, że nie będę grał w piłkę.
Występ na mundialu i walka o Euro 2024
Niecały miesiąc później, Szczęsny został bohaterem narodowym. Bramkarz Juventusu był bez wątpienia najlepszym zawodnikiem w polskiej drużynie i dzięki jego fenomenalnej dyspozycji, biało-czerwoni wyszli z grupy po 36 latach . Szczęsny obronił w trakcie turnieju dwa rzuty karne , m.in. z Argentyną , gdzie do jedenastki podszedł Lionel Messi .
Polacy odpadli w 1/16 finału z Francją i wrócili do domu. Wojciech Szczęsny zdawał sobie sprawę, że występ w Katarze był jego ostatnim udziałem w piłkarskich mistrzostwach świata w karierze. W trakcie eliminacji do Euro 2024 bramkarz podkreślał, że w głowie ma tylko jeden cel, jakim jest wyjazd na turniej w Niemczech.
Chcę pojechać na moje ostatnie mistrzostwa. Mam przed sobą dwa mecze, by je wygrać
ZOBACZ TAKŻE: Wojciech Szczęsny zrobił to tuż po zwycięstwie. Nagranie obiegło sieć
Decydujące starcie
W przypadku przegranej z Walią kibice mogą nieświadomie być świadkami ostatniego występu Wojciecha Szczęsnego w kadrze narodowej. 33-letni niesie na swoich barkach ogromną odpowiedzialność i będzie robił co w swojej mocy, aby powstrzymać akcje Walijczyków.
Szczęsnemu bardzo zależy na solidnej gry defensywy, dlatego nie mogła dziwić jego reakcja, gdy biało-czerwoni stracili gola w półfinale z Estonią . Bramkarz reprezentacji Polski był wściekły, bo zdawał sobie sprawę, że taki błąd w meczu z Walią może kosztować o wiele więcej.
