Kuriozalna zmiana pod koniec meczu. Polscy siatkarze byli całkowicie zaskoczeni, dziwny plan Grbicia
Polska wygrała z Japonią po zaciętym meczu i jest w finale Ligi Narodów. Pod koniec spotkania doszło do kuriozalnego momentu i sami podopieczni Nikoli Grbicia nie wiedzieli, co robić. Taka zmiana mogła zaskoczyć, tym bardziej, że właściwie nie wniosła do gry siatkarzy nic prócz zamieszania.
VNL 2023. Polska wygrała półfinał z Japonią i zawalczy o złoty medal
Polacy spełnili oczekiwania kibiców i nie bez problemów zwyciężyli półfinałowy mecz z Japonią 3:1. W pierwszym secie wydawało się, że ich gra wygląda bardzo źle, ale w trzecim pokazali już całkowitą dominację, która przeniosła się również na set czwarty.
Spotkanie przebiegło bez zbędnych spięć i kłótni między zespołami (Japończycy otrzymali za to sporo zielonych kartek za przyznawanie się do błędów), ale w ostatnim secie doszło do kuriozalnej sytuacji ze strony Nikoli Grbicia. Zawodnicy zapamiętają mu tę zmianę.
Kuriozalna zmiana Nikoli Grbicia
Zazwyczaj w decydujących momentach seta, szczególnie przy stanie powyżej 20. punktów dobrym pomysłem jest wprowadzenie podwójnej zmiany do podwyższenia bloku - wówczas za rozgrywającego wchodzi atakujący i zajmuje miejsce na siatce, a za atakującego rozgrywający, który przechodzi do drugiej linii.
Nie byłoby nic dziwnego w nagłej zmianie Nikoli Grbicia w czwartym secie, gdyby nie wiązała się ona z wielkim zamieszaniem. Jako że Bartosz Kurek nie zagrał w meczu z powodu kontuzji, której nabawił się z Brazylią, zamiast niego na boisko wszedł Tomasz Fornal. Sędziowie ledwo nadążali z przeprowadzeniem trzech zmian w jednym momencie, a potem… z ich odwołaniem, kiedy Leon zepsuł zagrywkę i zamiast niego miał wejść Kamil Semeniuk.
Najbardziej przykro jest chyba Tomaszowi Fornalowi, który nie przywykł do roli rezerwowego, a w meczu półfinałowym wszedł dwa razy na właściwie tylko dwie akcje , w których nie mógł się popisać.
Polska zagra w finale
Już w niedzielę Polska zagra w wielkim finale, choć nie wiadomo jeszcze z kim. Drugi mecz półfinałowy zaplanowany jest na godzinę 20:00, a na przeciwko siebie staną w nim Włosi i Amerykanie. Wygrany z tej pary zagra z Polakami o złoto.
Finał zaplanowany na godzinę 20:00 po rozgrywanym o 17:00 meczu o brązowy medal . Pozostaje trzymać kciuki za Polaków i kibicować im już 23 lipca.