Koniec spekulacji ws. Probierza, klamka zapadła. Prezes PZPN podjął kluczową decyzję
Cezary Kulesza spotkał się z piłkarzami przed meczem z Francją. W trakcie przemowy prezes PZPN przekazał im najnowsze decyzje ws. przyszłości kadry. Jednocześnie zdradził swoje plany wobec Michała Probierza. Wiadomo już, czy będzie pracować z piłkarzami po zakończeniu Euro 2024.
Polacy zawalczą o honor na Euro 2024
Michał Probierz przejął reprezentację Polski w bardzo trudnym momencie. Swoją przygodę z pierwszą drużyną rozpoczął od zwycięstwa nad Wyspami Owczymi, po czym przyszły dwa remisy z Mołdawią oraz Czechami. Następnie selekcjoner zanotował pięć zwycięstw pod rząd, w międzyczasie wywalczając awans w barażach do Euro 2024.
Pierwsza klęska przyszła podczas turnieju w Niemczech, kiedy Biało-Czerwoni mierzyli się z faworyzowaną Holandią. Przegrali 1:2 , ale zostawili dobre wrażenie. Niestety zdecydowanie gorzej ich gra wyglądała w trakcie spotkania z Austrią, które zakończyło się drugą porażką za kadencji Probierza (1:3) i odpadnięciem z mistrzostw Europy. Teraz Polacy zagrają jedynie o honor z Francją, a decyzja ws. przyszłości selekcjonera już zapadła.
Cezary Kulesza zadecydował ws. Michała Probierza
We wtorek 25 czerwca na kilka godzin przed meczem z Francją prezes PZPN Cezary Kulesza spotkał się z piłkarzami, przekazując im informacje o podjętych decyzjach. Wiemy już, że Michał Probierz pozostanie selekcjonerem reprezentacji Polski po Euro 2024 . Oficjalny komunikat pojawił się w mediach społecznościowych serwisu “Łączy nas piłka”.
Podczas porannego spotkania z drużyną i sztabem szkoleniowym, Prezes PZPN Cezary Kulesza przekazał swoje pełne wsparcie, a także ogłosił, że selekcjoner Michał Probierz pozostanie na stanowisku Selekcjonera reprezentacji Polski - czytamy.
ZOBACZ TEŻ: Mecz z Francją będzie miał drugie dno. Reprezentant Polski może pobić wieloletni rekord
Michał Probierz zapowiedział walkę o wyniki z reprezentacją Polski
Po porażce z Austrią Michał Probierz dał do zrozumienia, że nie ma zamiaru ruszać się nigdzie z piastowanej posady. Selekcjoner chce walczyć o jak najlepsze wyniki z Biało-Czerwonymi, zaznaczając, że mocno wierzy w swój zespół.
Jest to jakaś podwalina pod to, co przed nami. Euro pokazuje, że możemy to robić. Trzeba tylko to doskonalić i oczekiwać, że paru zawodników zrobi postęp (…) Porażka jest bolesna. Ale już teraz kibicom mogę podziękować za wsparcie i za to, że z nami są. Na pewno nie żałuję żadnej decyzji. Jest zalążek tego zespołu. I z tej drogi się nie cofnę - powiedział trener podczas konferencji prasowej.