Kamil Stoch zwrócił się z pilnym apelem do kibiców. "Nie kopie się leżącego"
Kamil Stoch jako jedyny polski skoczek ma powody do zadowolenia w obecnym sezonie Pucharu Świata. Po liderze naszej kadry widać, że na niego także mocno wpływa postawa kolegów z reprezentacji. Nasz trzykrotny mistrz olimpijski tuż przed świętami postanowił zwrócić się do kibiców z apelem.
Kamil Stoch w ostatnich tygodniach ma coraz więcej powodów do zadowolenia. Po niezbyt udanym początku sezonu 34-latek złapał zwyżkę formy, co przełożyło się na pucharowe podium w Klingenthal, a także dobre skoki w Engelbergu, gdzie w sobotę zajął szóste, a w niedzielę szesnaste miejsce.
Kamil Stoch zwrócił się z pilnym apelem do kibiców
Jednak tego samego nie można powiedzieć o formie pozostałych zawodników reprezentacji Polski. Zawodzi szczególnie Dawid Kubacki, który ma problemy ze wskoczeniem do serii finałowej, a także Piotr Żyła, który nie może ustabilizować formy na jednym równym poziomie.
Pozostali członkowie kadry również zawodzą. Andrzej Stękała jest cieniem samego siebie z poprzedniego sezonu, a bardzo słabe skoki oddają także Jakub Wolny czy Klemens Murańka. Na plus potrafi zaskoczyć za to Paweł Wąsek, który w Engelbergu zajął wysokie 19. miejsce.
Słaba forma naszych reprezentantów spowodowała, że część kibiców zaczęła podważać umiejętności trenerskie selekcjonera Biało-Czerwonych Michala Doleżala, a niektórzy zaczęli nawet domagać się jego zwolnienia.
Świąteczny apel Stocha do fanów
Napięta sytuacja wokół kadry spowodowała, że głos postanowił zabrać nasz trzykrotny mistrz olimpijski. Kamil Stoch w jednoznacznym wpisie zwrócił się do kibiców reprezentacji. W emocjonalnych słowach wystosował jednoznaczny apel do wszystkich fanów skoków narciarskich.
- Żona założyła Twittera i nawet się pośmiałem z rad "trenerów" i złotych myśli "doradców", ale nie wszystkim jest do śmiechu, bo w żadnym sporcie nie kopie się leżącego - napisał Stoch w mediach społecznościowych.
- Idą Święta - czas wiary, czas cudów i czas radości. Powiedz coś miłego, uśmiechnij się, pomyśl o innych serdecznie. Naszej #skijumpingfamily życzę biało-czerwonego serca i ogromu radości, teraz jesteście nam potrzebni najbardziej - napisał polski skoczek.
Jak zaznaczył, kadrowicze najbardziej potrzebują teraz spokoju i szczęścia, bo latem wykonali każdy trening i każde polecenie sztabu szkoleniowego. - Ręczę za to swoim nazwiskiem - zaznaczył lider polskiej kadry.
Na zakończenie Stoch podziękował kibicom, którzy w miniony weekend pojawili się podczas konkursów Pucharu Świata na Gross-Titlis-Schanze, a także wszystkim, którzy wspierają kadrę w tym czasie. - Dajecie więcej sił, niż Wam się wydaje - zakończył.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl: