Kamil Grosicki o meczu z Estonią. Wskazał na kluczową kwestię
Już jutro reprezentacja Polski będzie dążyła do wykonania pierwszego kroku w stronę EURO 2024. Dziś (20 marca) odbyła się kolejna konferencja prasowa z udziałem kadrowiczów. Wystąpił na niej m.in. Kamil Grosicki, który wskazał ważne czynniki, w kontekście pokonania Estonii.
Grosicki gotowy na występ z Estonią
Kamil Grosicki , wraz z selekcjonerem Michałem Probierzem wziął udział w konferencji prasowej na dzień przed barażem z Estonią. 36-letni skrzydłowy wyraził gotowość, by pomóc zespołowi w spotkaniu czy to na boisku, czy poza nim. Podkreślił także wagę spotkania.
Oczywiście, że jestem gotowy, żeby grać, ale trener podejmie najlepszą decyzję dla drużyny. Przekażę energię, żeby kibice wierzyli, że ten mecz jest najważniejszy (…) Czuję się bardzo dobrze pod względem fizycznym i piłkarskim. Moje pojawienie się w kadrze o tym świadczy. To jest najważniejsze zgrupowanie w ostatnim czasie i zawodnicy muszą być gotowi. Na Stadionie Narodowym mecze są szczególne - powiedział Grosicki
Grosicki bez hurraoptymizmu. "Mogą zaskoczyć"
Na środowej konferencji “Grosik” przyznał, że kadra dokładnie analizuje swoich rywali z Estonii. Mimo zdecydowanej przewagi Polaków w rankingu UEFA, nie pompuje przysłowiowego balonika i na chłodno podchodzi do barażowego meczu. Ponadto skrzydłowy zwraca uwagę na doskonałą atmosferę panującą w szatni reprezentacji .
Od poniedziałku analizujemy zespół Estonii i wiemy, gdzie można ich zaskoczyć. Najważniejsze, żebyśmy grali na wysokim poziomie. Nie jest to zespół z topu, ale musimy zrobić wszystko, żeby ten mecz kontrolować, bo mogą zaskoczyć . Atmosfera w naszej drużynie się budowała i dzisiaj mogę powiedzieć, że jesteśmy jedną wielką rodziną (…) Oczywiście podchodzimy z szacunkiem do rywala. Trzeba pokazać bardzo duże zaangażowanie i umiejętności. Cieszę się, że taki mecz można rozegrać - stwierdził “Grosik”
ZOBACZ: Krzysztof Piątek chwali Michała Probierza. Ważne słowa przed barażami
"Liderzy sami się rodzą"
Inną kwestią, którą poruszył Grosicki podczas konferencji prasowej , była ta dotycząca przemiany pokoleniowej w reprezentacji Polski. Z nazwiska wymienił chociażby siebie, jako zawodnika wiekowego, który stopniowo powinien przenosić odpowiedzialność za grę na młodszych, bardziej perspektywicznych kolegów.
Liderzy sami się rodzą. Do tego potrzeba meczów w reprezentacji i pokazania się z jak najlepszej strony. Ja, Robert i Wojtek jesteśmy starszymi zawodnikami, którzy w przyszłości skończą karierę i młodzi też muszą stopniowo brać większą odpowiedzialność. Teraz musimy działać jako jedność - przyznał Kamil Grosicki