Iga Świątek złapana w towarzystwie nowej kobiety. Nie do wiary, kim jest tajemnicza postać
Iga Świątek ma za sobą bardzo intensywne tygodnie, a tenisowy sezon nabiera tempa. Polka przebywa już w USA, gdzie wystąpi w dwóch turniejach rangi WTA 1000. Przy okazji pobytu w Stanach "przyłapano" ją z tajemniczą kobietą. Już wiadomo, kim jest.
Iga Świątek ma za sobą wymagające tygodnie
Choć 2025 rok trwa dopiero dwa miesiące, Iga Świątek ma już za sobą wiele rozegranych spotkań i poważnych wyzwań. Polska tenisistka rozpoczęła sezon od rywalizacji w United Cup, gdzie wraz z reprezentacją Polski dotarła do finału. W decydującym starciu biało-czerwoni musieli uznać wyższość drużyny USA, a Świątek uległa Coco Gauff w jednym z kluczowych pojedynków.
ZOBACZ: Niecodzienne sceny w meczu Legii Warszawa. Zawodnik aż rozerwał siatkę
Następnym wyzwaniem dla wiceliderki światowego rankingu był wielkoszlemowy Australian Open. 23-letnia raszynianka świetnie radziła sobie na kortach w Melbourne, prezentując wysoką formę i determinację. Jej turniejowa przygoda zakończyła się jednak w półfinale, gdzie po zaciętym meczu musiała uznać wyższość późniejszej triumfatorki, Madison Keys. Mimo porażki, występ w Australii pokazał, że Świątek jest w dobrej dyspozycji i gotowa do walki o kolejne tytuły.
Kolejnym przystankiem na tenisowej mapie Polki był turniej WTA 1000 w Dosze. Korty w Katarze to jedna z jej ulubionych aren, gdzie w przeszłości triumfowała, jednak w tym roku nie były dla niej łaskawe. W jednej z wcześniejszych rund trafiła na swoją tenisową zmorę – Jelenę Ostapenko. Łotyszka po raz kolejny znalazła sposób na pokonanie Świątek, eliminując ją z turnieju i udowadniając, że nadal stanowi dla niej trudne wyzwanie.
Po turnieju w Dosze Świątek przeniosła się do Dubaju, gdzie również rywalizowała w imprezie rangi WTA 1000. Mimo ambitnej walki, jej przygoda z turniejem zakończyła się wcześniej, niż oczekiwała. W ćwierćfinale Polka zmierzyła się z utalentowaną Mirrą Andriejewą, która zaprezentowała świetny tenis i ostatecznie wygrała starcie. W ten sposób Świątek pożegnała się ze Zjednoczonymi Emiratami Arabskimi, kończąc pierwszą część sezonu bez turniejowego triumfu.
Iga Świątek przebywa już w USA
Teraz przed Igą Świątek kolejne wyzwania za oceanem. Polka przystąpi do rywalizacji w prestiżowych turniejach rozgrywanych w Stanach Zjednoczonych. Pierwszym z nich będzie Indian Wells – turniej rangi WTA 1000, który rozpocznie się już 5 marca i potrwa do 16 marca. Następnie 23-latka przeniesie się do Miami, gdzie od 18 marca rywalizować będzie w kolejnym ważnym turnieju tej samej kategorii.
Choć do pierwszego startu zostało jeszcze ponad tydzień, Świątek postanowiła już wcześniej udać się do USA. Taka decyzja to nie tylko element strategii sportowej, ale także szansa na lepszą aklimatyzację, regenerację organizmu oraz pokonanie bariery czasowej. Przygotowanie do turniejów w nowym otoczeniu może mieć kluczowe znaczenie, zwłaszcza że Polka liczy na udane występy i powrót na zwycięską ścieżkę.

Poza treningami i regeneracją, liderka światowego rankingu znajduje również czas na chwilę relaksu i zwiedzanie Ameryki. Jak wiadomo, Świątek nie jest tylko zapaloną tenisistką, ale także miłośniczką sportu, dlatego chętnie korzysta z okazji, by na żywo śledzić inne dyscypliny. Ostatnio kamery przyłapały ją na jednym z meczów NBA. Polka pojawiła się na trybunach spotkania pomiędzy Golden State Warriors a Charlotte Hornets. Mecz zakończył się wysokim zwycięstwem drużyny z San Francisco, która pokonała rywali 128:92.
W trakcie spotkania na trybunach pojawiła się tzw. „kamera gwiazd”, która skierowała swój obiektyw właśnie na Igę Świątek. Na telebimie od razu przedstawiono ją z imienia i nazwiska, a także opisano jako „profesjonalną tenisistkę”. W odpowiedzi na to widzowie zgromadzeni w hali nagrodzili Polkę gromkimi brawami, doceniając jej osiągnięcia oraz obecność na wydarzeniu.
Jak się jednak okazuje, Polka na mecz nie wybrała się sama. Zauważono ją w towarzystwie innej kobiety. Już wiadomo, kim jest tajemnicza postać.
ZOBACZ TEŻ: Osiem goli w meczu Barcelony, wejście Lewandowskiego to prawdziwy kosmos. Polak przeszedł do historii
Iga Świątek widziana z tajemniczą kobietą. Już wiadomo, kim jest
Na meczu NBA Iga Świątek pojawiła się w towarzystwie swojej zaufanej psycholożki sportowej, Darii Abramowicz, oraz nowej kobiety, która wcześniej nie była widziana w jej sztabie. Media szybko podjęły temat i ustaliły, że towarzyszącą jej osobą była Joanna Gutral – doktor nauk społecznych oraz certyfikowana psychoterapeutka poznawczo-behawioralna.
Pojawienie się Gutral u boku Świątek natychmiast wywołało spekulacje dotyczące jej ewentualnej roli w sztabie najlepszej polskiej tenisistki. Wielu zaczęło zastanawiać się, czy dołącza ona do zespołu Świątek w charakterze wsparcia psychologicznego lub doradczyni w zakresie zdrowia mentalnego. Jednak, jak szybko wyjaśniły media, wszystko wskazuje na to, że te przypuszczenia nie mają odzwierciedlenia w rzeczywistości.
Doniesienia o rzekomym dołączeniu Joanny Gutral do zespołu Igi Świątek zdementowała menedżerka PR tenisistki. W krótkim oświadczeniu podkreśliła, że było to jedynie spotkanie o charakterze prywatnym i nie ma żadnego związku z profesjonalnym wsparciem sportowym. Tym samym rozwiano plotki, które zaczęły narastać wokół możliwych zmian w sztabie wiceliderki światowego rankingu.
Iga jest już w Stanach Zjednoczonych, przed zbliżającymi się turniejami w Indian Wells i Miami Open. Obecnie zatrzymała się w San Francisco, żeby obejrzeć mecz NBA, zregenerować się, przygotować do pracy i szybciej przejść jet lag. Na meczu spotkała się z grupą Polaków, w tym znajomych, którzy są obecnie na wakacjach w Stanach. Spotkanie miało charakter prywatny - powiedziała Daria Sulgostowska, PR menadżerka Świątek dla "Przeglądu Sportowego Onet".