Iga Świątek numerem 1. w rankingu WTA? Ashleigh Barty zakończyła karierę

Ashleigh Barty kończy karierę

Ashleigh Barty nie była może niepokonaną gwiazdą tenisa, ale zachwycała swoją grą kibiców na całym świecie i pięła się coraz wyżej w rankingu WTA. Zrezygnowała z walki o dalsze punkty, wciąż pozostając na szczycie.

Zaledwie dwa miesiące temu Barty święciła triumf w Australian Open i wydawało się, że postara się sięgnąć również po pozostałe trofea Wielkiego Szlema. Jej decyzja wydaje się zupełnie nieoczekiwana, tym bardziej, że tenisistka jest u szczytu kariery i nie informowała dotąd o żadnych poważniejszych kontuzjach.

Ogłoszenie końca kariery Barty ogłosiła w mediach społecznościowych, w wywiadzie ze swoją partnerką deblową, Casey Dellacqua. - Dzisiejszy dzień jest dla mnie trudny i pełen emocji, ponieważ ogłaszam moje odejście z tenisa. Nie byłam pewna, jak podzielić się z Wami tą wiadomością, więc poprosiłam o pomoc moją dobrą przyjaciółkę Casey Dellacqua - mówiła Barty.

- Jestem bardzo wdzięczna za wszystko, co dał mi ten sport, i czuję się dumna i spełniona. Dziękuję wszystkim, którzy wspierali mnie na tej drodze, zawsze będę wdzięczna za wspomnienia na całe życie, które razem stworzyliśmy - dodała.

Podała również powód swojej rezygnacji. Nie chodziło ani o kontuzje, ani o kwestie związane ze zdrowiem (przynajmniej oficjalnie).

- Po raz pierwszy mówię to na głos i trudno mi przechodzi to przez usta. Ale jestem szczęśliwa i gotowa. Po prostu wiem w swoim sercu, że w tej chwili jest to właściwe. Czas ścigać inne marzenia - przekazała tenisistka.

Iga Świątek nieoczekiwanym numerem 1. w rankingu WTA?

Choć wiadomość nie jest jeszcze oficjalna, to Iga Świątek może zostać liderką rankingu WTA. Ashleigh Barty panowała w nim niepodzielnie od 24 czerwca 2019 roku. Wszystko zależy teraz od decyzji odchodzącej tenisistki. Jeśli ta zdecyduje się na wykreślenie z rankingu już teraz, jej punkty przepadną. Jeśli jednak pozostanie wciąż na szczycie, Iga Świątek będzie musiała popracować na zostanie numerem 1.

Już 2. miejsce w rankingu jest wielkim sukcesem Igi Świątek. Odzwierciedla jej dobry sezon oraz dużą zmianę, jaka nastąpiła w niej w ciągu kilku miesięcy.

Nie można jednak zapominać, że presja rankingu jest ogromna. Jeśli Świątek ją udźwignie, będzie prawdziwą zwyciężczynią.

Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:

• Andrzej Duda widzi analogię w działaniach Rosji. Padło mocne porównanie historyczne

• Nie mają jak się ogrzać i gdzie spać. Ujawniono nagrania rozmów rosyjskich żołnierzy

• Joe Biden w Europie ogłosi pakiet nowych sankcji. Kolejny cios dla Rosji

Źródło: Goniec.pl, Sport.pl