Gwiazda reprezentacji USA z wielkim uznaniem o polskim graczu. "Lubię sposób, w jaki myśli"
Gwiazda reprezentacji USA, Thomas Jaeschke, postanowił pochwalić zarówno polskich kibiców, jak i zawodników. Przede wszystkim skupił się na jednej ważnej postaci z polskiej kadry. Skupił się na sposobie myślenia tego zawodnika.
Polska zmierzy się z USA w finale Ligi Narodów
Już w niedzielę o 20:00 Polacy zmierzą się z USA w ostatnim tegorocznym meczu Ligi Narodów, czyli w wielkim finale. W tym roku podopieczni Nikoli Grbicia nie mieli z drużyną ze Stanów Zjednoczonych dodatniego bilansu, ale kto wie, czy atmosfera finału nie sprawi, że Polacy zagrają jak z nut.
Niektórzy zawodnicy z USA grali kiedyś lub wciąż grają w polskich drużynach. Jedną z takich gwiazd jest przyjmujący Thomas Jaeschke. Wypowiedział się on ostatnio w miłych słowach zarówno o polskich kibicach, jak i o jednym zawodniku.
Thomas Jaeschke o polskich kibicach
Thomas Jaeschke zgadza się, że publiczność po stronie Biało-Czerwonych doda im skrzydeł i pozwoli na dobrą grę. Zaznaczył, że atmosfera w Gdańsku jest niesamowita, ale dostrzegał to również na innych meczach rozgrywanych w naszym kraju.
- Polska publiczność jest najlepsza. To najlepsze siatkarskie środowisko na świecie i nikt nie jest nawet blisko. Kibice są świetni. Nie wiem dokładnie, ile ludzi było na naszym meczu, ale trybuny były niemal pełne. A przecież Polska nie występowała w tym meczu. Wszyscy wiemy więc, czego spodziewać się w finale - mówił w rozmowie z Interią.
Thomas Jaeschke o Aleksandrze Śliwce
Według Thomasa Jaeschke na szczególną uwagę zasłużył sobie Aleksander Śliwka. Według Amerykanina to właśnie on najlepiej charakteryzuje styl gry polskiej drużyny.
- Bardzo dobrze rozumie siatkówkę. Wtedy, gdy graliśmy razem, nie spędzał zbyt wiele czasu na boisku. Rozwinął się, kiedy zyskał go więcej - podkreślił.
- Co w nim lubię? Sposób, w jaki myśli. Zawsze szuka rozwiązania, nie wybiera najprostszych możliwości. Za każdym razem stara się szukać odpowiedniej decyzji. Kiedy razem graliśmy w Rzeszowie, był młodszym zawodnikiem, ale widać było na treningach, jak jest utalentowany - podsumował Jaeschke.
Źródło: Sport Interia