Grzegorz Krychowiak złożył zawiadomienie do prokuratury przeciwko lekarzowi reprezentacji Polski

Od wielkiego sukcesu do konfliktu interesów

W 2020 roku powstała spółka Mediklinika Inwestycje. Głównym udziałowcem i inwestorem był członek naszej kadry narodowej Grzegorz Krychowiak, a prezesem zarządu jego brat, Krzysztof. Do spółki należeli także fizjoterapeuta biało-czerwonych oraz lekarz kadry.

Grupa planowała wybudować specjalistyczny szpital ortopedyczny. Pod koniec ubiegłego roku Krychowiak i jego wspólnik poinformowali o otwarciu centrum medycznego pod Poznaniem - placówki na najwyższym poziomie.

Drogi wspólników, którzy wchodzili z konfliktu w konflikt, szybko się jednak rozeszły. Udziałowcy przerzucali się oskarżeniami odnośnie niedotrzymywania umów, podejmowania decyzji bez konsultacji oraz nieoczekiwanych zmian planów.

5 tys. zamiast kilku milionów zł

W lutym br. udziałowcy mieli dopuścić się potajemnego przejęcia spółki i oszukać Grzegorza Krychowiaka na kilka milionów złotych. Wszystko zaczęło się od tego, że jeden z nich w tajemnicy pozbył się brata piłkarza z zarządu. W jego miejsce powołał drugiego udziałowca  oraz swoją żonę.

- Nowy zarząd dokonał sprzedaży 100 proc. udziałów w spółce prowadzącej klinikę niejakiemu Tadeuszowi Fajferowi. A kwota transakcji wyniosła… 5 tys. zł, choć my wartość spółki szacujemy na kilka milionów złotych - powiedział dziennikarzom Onetu Marcin Witkowski, pełnomocnik Krychowiaków. Jeszcze tego samego dnia Fajfer odsprzedał 100 proc. udziałów wspólnikom.

Grzegorz Krychowiak będzie dochodził sprawiedliwości przed sądem

Według Witkowskiego była to zaplanowana z premedytacją akcja, która miała na celu pozbawić naszego reprezentanta kontroli nad spółką, a tym samym pozbawić go zysków z inwestycji w klinikę oraz utrudnić dochodzenie zwrotu udzielonych przez niego pożyczek.

Grzegorz Krychowiak złożył zawiadomienie do prokuratury o złamaniu art. 296 Kodeksu Karnego, który traktuje o wyrządzaniu szkody w obrocie gospodarczym. Sportowiec czuje się oszukany, ponieważ pożyczył spółce łącznie 3 mln złotych.

Źródło: Onet