Genialna pierwsza połowa meczu Polska - Niemcy. Gol Jakuba Kiwiora wprawił fanów w euforię
Jakub Kiwior dokonał niemożliwego i strzelił pierwszego gola przeciwko reprezentacji Niemiec w tym meczu. Polak grający na co dzień w Arsenalu pokazał, że jest w stanie zaczarować piłkę i pokonać Ter Stegena. Co za emocje w meczu z naszymi zachodnimi sąsiadami.
Mecz Polska - Niemcy. Jakub Kiwior dokonał niemożliwego
Jakub Kiwior dokonał niemożliwego i udało mu się z niezłego dośrodkowania przemienić podanie na gol. Polacy dostali szansę na to, by pokazać, że ze stałych fragmentów gry również mogą grać dobrze.
Wystarczyło tylko musnąć piłkę, a ta kozłem wpadła do bramki Ter Stegena i w 31. minucie meczu ustanowiono wynik na 1:0 dla Polski. Historia działa się na naszych oczach.
Polacy grają zaskakująco dobrze
Można powiedzieć, że Polacy grają zaskakująco dobrze. W I połowie pojawiało się wiele szans do ataku i szukaniu dziur w niemieckiej obronie. Nieraz piłka trafiała do lidera polskiej kadry, czyli Roberta Lewandowskiego.
Widać jednak, że Niemcy się nie poddają. Rozegranie po stronie polskiej pozostaje bardzo bezpieczne, ale środkowi pomocnicy działali bardzo agresywnie.
Jakub Błaszczykowski pożegnany przez kibiców
Jakub Błaszczykowski od początku spotkania zagrał z kapitańską opaską na ramieniu. Tak jak zaplanowano, rozegrał w polskich barwach ostatnie 16. minut w swojej karierze i podziękował kibicom.
Polały się łzy - pomocnik przeżył z polską reprezentacją wiele pięknych chwil. Nic dziwnego, że ogarnęła go fala wzruszenia. Polacy postanowili pokazać, że reprezentacja znów się odbudowała, ale że potrafi też żegnać swoje legendy.