Filip Chajzer wydał komunikat ws. walki na FAME. Trudno uwierzyć, co stało się później
Na nadchodzącej gali FAME MMA 22 na PGE Narodowym walczyć miał Filip Chajzer, który za przeciwnika obrał sobie Tomasza Gimpera Działowego. Środowego popołudnia pojawiła się jednak informacja o rezygnacji znanego dziennikarza z udziału w wydarzeniu. O wszystkim poinformował sam zainteresowany, za pośrednictwem Facebooka.
FAME MMA 22 po raz pierwszy na PGE Narodowym
31 sierpnia na PGE Narodowym miało odbyć się wydarzenie sygnowane jako “największe wydarzenie w świecie freak fightów”. Mowa o FAME MMA 22, które po raz pierwszy zagości na największym stadionie w Polsce. Na odbytej jakiś czas temu konferencji przed galą potwierdzonych zostało 15 walk, w tym te w ramach turnieju MMA w klatce rzymskiej. Ponadto w walce wieczoru zmierzą się Tomasz Adamek z Kasjuszem “Don Kasjo” Życińskim . Ponadto swój pojedynek stoczyć miał także Filip Chajzer , a jego przeciwnikiem miał być Tomasz Gimper Działowy. Okazuje się, że może do niego nie dojść, a przynajmniej w strukturach organizacji FAME.
Filip Chajzer zwrócił się do fanów. Wycofuje się z walki na FAME MMA
W środowe popołudnie pojawiła się informacja o tym, że Filip Chajzer wycofuje się z walki na FAME MMA 22. Powodem ma być utrata zaufania biznesowego do organizacji przez dziennikarza. Jednocześnie oznajmił, że dalej chce walki z Gimperem , jednak w innej organizacji. Swoje oświadczenie wydał za pośrednictwem konta na Facebooku.
Gimper WAFLU. wyzywam Cię na pojedynek
Formuła K1. Na wadze zejdę do 90kg w dniu walki.
Tylko nie w FAME MMA. Straciłem zaufanie biznesowe do tej organizacji.
TO WAŻNE - Oficjalnie przez krzywe ruchy FAME MMA rezygnuję z udziału w walce z Tobą na PGE NARODOWY. Zrywam umowę, która chyba była i tak niewiele warta. Ja w biznesie jestem sztywny, druga strona mniej. Szczegóły zostawię dla siebie
Ponadto Chajzer dał znać, że chce tej walki, ponieważ, jak już wielokrotnie podkreślał, treningi MMA zmieniły jego życie. Zadeklarował również, że cały dochód ze sprzedaży biletów i PPV przekaże na cele charytatywne i tego samego oczekuje od swojego oponenta.
Nie dostaniesz za walkę ze mną złamanej złotówki. Ja też nie, ale napier_a_ć będziemy się jak za 10MLN zielonych, bo cały dochód z biletów i PPV pójdzie na wybrany przez nas wspólnie cel charytatywny.
Dlaczego chce się bić ? Bo te treningi zmieniły moje życie, bo znowu czuję czym jest naturalna dopamina, bo znowu cieszę się życiem - w sumie to jak nigdy. Poznałem zajebistych chłopaków @karol_skrzypek_mma i @tymoteuszlopaczyk moich trenerów i chce dalej trenować bo to serio kocham. A ja kocham się zakochiwać - czytamy we fragmencie oświadczenia Filipa Chajzera na Facebooku
ZOBACZ: Co dalej z przyszłością Wojciecha Szczęsnego? Michał Probierz zabrał głos
Filip Chajzer usunął swój wpis
Niecałą godzinę po opublikowaniu swojego oświadczenia ws. walki z Gimperem na FAME, Filip Chajzer usunął swój wpis . Nie ulega wątpliwościom, że wejście znanego i kontrowersyjnego dziennikarza do organizacji narobiło sporo szumu, jednak ten cały czas się pojawia. Najpierw Chajzer wdał się w dyskusję słowną z Marcinem Najmanem na konferencji, a później, w rozmowie z Mateuszem Kaniowskim pochwalił się posiadaniem Nokii 6310, by “zadbać o swoje zdrowie psychiczne”. Po chwili wyciągnął swojego najnowszego iPhone'a, przez co jego wcześniejsze słowa zrobiły się mało wiarygodne.
Co do walki Filipa Chajzera z Gimperem czas pokaże, jak to ostatecznie będzie wyglądać. Do gali FAME MMA 22 pozostał jeszcze ponad miesiąc i wiele może się wydarzyć w tej sprawie.