Blamaże z Portugalią i Szkocją to jeszcze nic. Potwierdził się czarny scenariusz dla reprezentacji Polski

Przed reprezentacją Polski eliminacje do mistrzostw świata

Reprezentacja Polski prowadzona przez Michała Probierza w ostatnich miesiącach nieustannie zawodzi swoich kibiców. Wyniki pozostawiają wiele do życzenia, a brak postępów w grze tylko pogłębia rozczarowanie fanów. Dla selekcjonera zbliżające się eliminacje do mistrzostw świata 2026 będą prawdopodobnie ostatnią szansą na udowodnienie, że potrafi wyprowadzić kadrę z kryzysu.

Kluczowym momentem na drodze do mundialu będzie losowanie grup eliminacyjnych, które odbędzie się już 13 grudnia. Niestety, pierwsze fatalne wieści napłynęły jeszcze przed tym wydarzeniem. Polska, z uwagi na słabe wyniki w ostatnich miesiącach i spadek do niższej dywizji Ligi Narodów, znajdzie się w drugim koszyku. Oznacza to, że w fazie eliminacyjnej niemal na pewno zmierzymy się z jedną z czołowych drużyn Europy. Przed Biało-Czerwonymi piekielnie trudne zadanie, a oto ich potencjalni rywale.

To oni będą rywalami Polaków

Na mistrzostwach świata w 2026 roku zagra aż 48 drużyn, co teoretycznie zwiększa szanse na awans wielu reprezentacji. Jednak dla Europy przewidziano zaledwie 16 miejsc, co w praktyce oznacza, że walka o udział w turnieju będzie niezwykle trudna. Dlaczego?

Bezpośredni awans uzyskają jedynie zwycięzcy grup eliminacyjnych. Dla drużyn, które zajmą drugie miejsca, przewidziano skomplikowany system baraży dwustopniowych. Już teraz wiadomo, że Polska zostanie rozlosowana z drugiego koszyka, co znacząco utrudnia zadanie, ponieważ Biało-Czerwoni z pewnością trafią na jedną z europejskich potęg.

W pierwszym koszyku znalazły się reprezentacje takie jak Francja, Hiszpania, Anglia, Portugalia, Włochy, Niemcy czy Holandia . To drużyny, które od lat dominują w światowym futbolu i są niezwykle trudnymi rywalami. Polscy kibice mają wciąż świeżo w pamięci porażkę 1:5 z Portugalią, co podkreśla skalę wyzwania. Trafienie na którąkolwiek z tych ekip już na etapie eliminacji znacząco obniża szanse na zwycięstwo w grupie.

Jeśli nie uda się zająć pierwszego miejsca, pozostaje jeszcze szansa na awans z drugiej lokaty, ale i tu rywalizacja może być zaciekła. W trzecim koszyku znajdują się niewygodne zespoły, takie jak Szkocja , z którą Polacy przegrali w ostatnim meczu. Oprócz niej możliwymi przeciwnikami są Słowenia, Albania, Macedonia Północna, Gruzja, Finlandia czy Izrael – drużyny, które potrafią sprawić niespodzianki i mają w składach solidnych zawodników.

W koszykach czwartym i piątym znajdują się teoretycznie słabsze zespoły, ale lekceważenie ich byłoby błędem. Przykładem może być Mołdawia, która w poprzednich eliminacjach wywalczyła z Polską cztery punkty w dwumeczu. Oprócz niej można trafić na takie ekipy jak Luksemburg, Armenia, Kosowo, Białoruś, Azerbejdżan czy Wyspy Owcze. Choć nie są to futbolowe potęgi, wiele z tych drużyn potrafi uprzykrzyć życie faworytom.

ZOBACZ TEŻ: Włosi bezlitośni dla Nicoli Zalewskiego. Nie zostawili na Polaku suchej nitki

Przed reprezentacją Polski piekielnie trudne zadanie

W obliczu tak trudnego układu losowania polska reprezentacja musi przygotować się na piekielnie trudną drogę. Kluczowe będzie nie tylko unikanie błędów w starciach z niżej notowanymi rywalami, ale przede wszystkim umiejętność rywalizacji z najlepszymi w Europie. Jak pokaże się kadra Michała Probierza w tych eliminacjach, pozostaje wielką niewiadomą, ale pewne jest, że walka o mundial w 2026 roku będzie jednym z najtrudniejszych wyzwań w ostatnich latach.