Agnieszka Radwańska nie ma wątpliwości, wskazała, czego brakuje Idze Świątek. Padły mocne słowa
Iga Świątek od wielu miesięcy nie schodzi z ust zarówno polskich kibiców, jak i światowych mediów, które regularnie śledzą jej sportowe sukcesy. Swoje zdanie na temat koleżanki "po fachu" ujawniła inna wybitna tenisistka, Agnieszka Radwańska. Uważa, że Idze brakuje przede wszystkim godnej rywalki, która będzie w stanie z nią rywalizować na najwyższym możliwym poziomie.
Nie jest żadną tajemnicą, że w chwili obecnej Iga Świątek może się tytułować mianem najlepszej tenisistki świata. Zawodniczka z Raszyna przebojem wdarła się na światowe korty i w zawrotnym tempie weszła na szczyt kobiecego tenisa. Wielu ekspertów zaznacza, że nie powiedziała ostatniego słowa, a jej dominacja może trwać przez wiele długich lat.
Idealnym potwierdzeniem takiej tezy jest aktualny sezon 2022, który w wykonaniu Igi jest po prostu spektakularny. Jego oceny ogólnej nie zaniża nawet niedzielna porażka na kortach w czeskiej Ostrawie.
Siedem wygranych turniejów – w tym dwa wielkoszlemowe – a także zaliczona seria 37 spotkań z rzędu bez porażki, są adekwatnymi argumentami, które potwierdzają wielkość utalentowanej Polki. Polka dominuje nad przeciwniczkami w zdecydowanej większości spotkań, a intensywność jej gry jest nie do wytrzymania dla sporego grona rywalek.
Agnieszka Radwańska ujawniła czego brakuje Idze Świątek. Padły wyjątkowe słowa
Swoje zdanie na temat Igi wypowiedziała inna znana i ceniona tenisistka, Agnieszka Radwańska. Popularna "Isia" podkreśliła, że nawet pomimo wielu sukcesów, a także okazałej gry, młodej raszyniance brakuje jednej, niezwykle ważnej rzeczy.
W jej opinii, największym kłopotem tenisistki jest fakt, że obecnie nie ma innej zawodniczki na jej poziomie. Tak naprawdę największym rywalem Świątek jest niestety ona sama.
- Reprezentuje styl na bardzo wysokim poziomie. Na tę chwilę nie ma godnej konkurentki. Nikt nie jest w stanie na dłuższą metę utrzymać jej poziomu. Zdarzają się wpadki, jak każdemu, ale większość może liczyć na wygranie co najwyżej jednego seta. Przy tak dużej intensywności dziewczyny "padają" - stwierdziła Radwańska w czasie rozmowy z serwisem TVP Sport.
Emerytowana tenisistka zaznaczyła, że niepokoi ją fakt, że w czołówce zapanowała widoczna "pustka".
- Nie mówię o utrudnianiu jej życia. Chodzi mi bardziej o epickie spotkania. Większość dziewczyn w czołówce znalazło się z przypadku albo nie dorastają poziomem do Igi - podkreśliła Radwańska.
- W tenisie nastał moment, gdy wiele dziewczyn zakończyło kariery w podobnym czasie. Powstała pustka w czołówce. Świątek może dominować. Nie widzę zawodniczki, która mogłaby z nią grać jak równa z równą - dodała popularna "Isia".
Radwańska ujawniła, że stara się w miarę możliwości oglądać spotkania młodszej koleżanki i ubolewa, że w momencie, gdy 21-latka weszła na wielką scenę, ona musiała z niej zejść.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
Źródło: TVP Sport.pl / Goniec.pl