Adam Małysz zdradził, co myśli o Dawidzie Kubackim. Znamienne słowa
Turniej Czterech Skoczni w Oberstdorfie był sprawdzianem zarówno dla polskich zawodników, jak i dla trenera Thomasa Thurnbichlera. Prezes PZN Adam Małysz w rozmowie z portalem Wirtualna Polska Sportowe Fakty zabrał głos na temat współpracy z nowym szkoleniowcem oraz ocenił formę Dawida Kubackiego.
Adam Małysz w rozmowie z portalem Wirtualna Polska Sportowe Fakty nie ukrywał, że pokłada ogromne nadzieje w Dawidzie Kubackim, który ostatecznie zajął trzecie miejsce. - Jest doświadczonym zawodnikiem i wie, jak wygrywać Turniej Czterech Skoczni. Ta wiedza bardzo mu się przyda, bo w tym roku presja na pewno będzie spora i choćby z tego powodu nie będzie to proste zadanie. Podoba mi się jednak jego postawa, bo on doskonale wie, że nie może dodatkowo pobudzać się przed tymi zawodami i lepiej potraktować to wyzwanie jak kolejny konkurs Pucharu Świat - ocenił były mistrz z Wisły.
Małysz o Kubackim: "Był królem lata, a teraz ma szansę zostać królem i lata, i zimy"
Adam Małysz dodawał, że Dawid Kubacki ma "ogromną szansę na kolejne sukcesy". Nie bez znaczenia jest fakt, że skoczek narciarski utrzymuje fenomenalną formę przez cały sezon. - Do tej pory był królem lata, a teraz ma szansę zostać królem i lata, i zimy . Naprawdę jestem zupełnie spokojny o jego dyspozycję i nie boję się żadnego załamania formy - oceniał.
Prezes PZN jest przekonany, że duży wkład w doskonałą formę Dawida Kubackiego ma nowy trener Thomas Thurnbichler. - Obaj od początku wiedzieli, co trzeba zmienić i konsekwentnie do tego dążyli. Nie bez znaczenia były treningi w tunelu aerodynamicznym, które pozwoliły Dawidowi na wypracowanie optymalnej pozycji. Zawodnik w to uwierzył i bardzo szybko zobaczył pierwsze efekty - czytamy na łamach portalu Wirtualna Polska Sportowe Fakty.
Adam Małysz przypomniał, że "dążenie do ideału to w skokach narciarskich zadanie na każdy etap kariery", więc "warto zmieniać ćwiczenia, bo potem to pomaga w trakcie konkursów". - Tym bardziej że u Dawida wcale nie trzeba było wymyślać niczego nowego, a po prostu wrócić do najlepszych wzorców z przeszłości. Jego sylwetka w czasie lotu robi wrażenie i widać, że to element wypracowany na wielu treningach - dodawał dla WP Sportowe Fakty.
Z wypowiedzi mistrza z Wisły wynika, że pierwsze negatywne oceny i pesymistyczne nastawienie skoczków wobec Thomasa Thurnbichlera było mylne, a metody szkoleniowca mogą przynieść kadrze wymierne korzyści. Świadczy o tym skład czwartkowego podium, na którym znaleźli się Piotr Żyła i Dawid Kubacki.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Szymon Marciniak nominowany do prestiżowej nagrody. Cały świat jest zachwycony Polakiem
-
Jane Ahonen po latach ujawnił kulisy rywalizacji z Małyszem. "Polacy grozili mi śmiercią"
Źródło: Wirtualna Polska Sportowe Fakty