Rosjanie zabili mistrza Europy, a jego 12-letnią córkę porwali. Po miesiącu wróciła do rodziny
Trwa już drugi miesiąc wojny w Ukrainie. Rosjanie wciąż nie odpuszczają i niewiele wskazuje na to, aby w najbliższym czasie coś miało się zmienić. W trakcie inwazji zginęły już tysiące osób, a jeszcze więcej zaginęło.
W obronie ojczyzny biorą udział nie tylko żołnierze, ale również cywile, celebryci i sportowcy. Jakiś czas temu w walce z agresorem poległ mistrz Europy w piłce wodnej - Jewhen Obedyński. Sportowiec zginął w obronie Mariupolu, a jego córka została uprowadzona przez Rosjan. Po miesiącu szczęśliwie wróciła do domu cała i zdrowa.
12-letnią Kirę, córkę zabitego w Mariupolu mistrza Ukrainy w piłce wodnej Jewhena Obedyńskiego udało się przekazać jej dziadkom w Kijowie - poinformowały władze Mariupola.
Rosjanie w marcu wywieźli ranną dziewczynkę do Doniecka. Nastolatka, którą okupanci porwali w Mariupolu, po ponad miesiącu została oddana dziadkowi - poinformowała rada miejska Mariupola. Dobre wieści przekazano m.in. za pośrednictwem platformy Telegram.
- Porwana przez okupantów 12-letnia Kira Obedińska wróciła do dziadka. Wcześniej rosyjscy okupanci wywieźli ją z Mariupola do Doniecka. Dziękujemy wszystkim, którzy pomogli uratować Kirę i sprowadzić ją z powrotem do rodziny - czytamy na Telegramie.
Mistrz Europy w piłce wodnej 17 marca został zabity w atakowanym przez Rosjan Mariupolu. Jak pisze Suspilne, Rosjanie wywieźli jego córkę do Doniecka - została ranna podczas próby ewakuacji z oblężonego miasta. Z ranami po odłamkach trafiła do szpitala w Doniecku. Gdzie przebywała do 26 kwietnia.
Artykuły polecane przez redakcję Goniec.pl:
-
Rosyjski gaz przestał płynąć do Polski. Minęła tzw. doba kontraktowa
-
Chłopiec podliczył koperty z pierwszej komunii i dostał szału. Reakcja jego mamy jest jeszcze lepsza
-
Matura język angielski 2022. Co trzeba umieć na maturę z angielskiego?
Źródło: se.pl