Od remisu z Francją minęły godziny, a tu takie wieści. Błyskawiczna reakcja Probierza
Michał Probierz wziął udział w konferencji prasowej po meczu Francja - Polska. Selekcjoner odniósł się do słów Kamila Grosickiego, który wyraził chęć na rozegranie meczu pożegnalnego na PGE Narodowym. Selekcjoner wystosował jasne stanowisko w tej sprawie.
Kamil Grosicki ogłosił zakończenie kariery reprezentacyjnej
Kamil Grosicki ogłosił swoją decyzję o zakończeniu kariery reprezentacyjnej w poniedziałek 24 czerwca na dzień przed meczem Francja - Polska . Jego licznik w kadrze zatrzymał się na 94. meczach 17. golach i 24. asystach .
Dziś podczas treningu poinformowałem selekcjonera Michała Probierza i całą Drużynę, że po turnieju finałowym EURO 2024 zakończę swoją reprezentacyjną karierę. To było dla mnie piękne szesnaście lat, okraszone 94 meczami i 17 golami. Miałem okazję wziąć udział w pięciu wielkich, międzynarodowych turniejach, dołączając też do Klubu Wybitnego Reprezentanta. Jestem z tego niezmiernie dumny! - przekazał “Grosik”.
Jednocześnie dodał, iż jego marzeniem byłoby rozegranie jeszcze jednego meczu na PGE Narodowym przed polską publicznością.
Moim marzeniem jest zagrać pożegnalny mecz w Polsce. Będę rozmawiał o tym z selekcjonerem Michałem Probierzem i prezesem PZPN Cezarym Kuleszą. Mam nadzieję, że dane mi będzie takie spotkanie.
Michał Probierz odniósł się do słów Kamila Grosickiego
Zaraz po meczu Francja - Polska Michał Probierz wziął udział w konferencji prasowej, podczas której zabrał głos nt. przebiegu spotkania. Jeden z dziennikarzy zapytał go o słowa Kamila Grosickiego. Jego zdaniem scenariusz przedstawiony przez 36-latka jest możliwy .
Jeżeli będzie mecz towarzyski, może ustalimy, żeby Kamil Grosicki w nim zagrał. Ale o tym porozmawiamy z prezesem Cezarym Kuleszą - przekazał selekcjoner reprezentacji Polski.
ZOBACZ TEŻ:
"Lewy" pokonał go z rzutu karnego. Wpadł w szał, po meczu zadrwił z Polaka
Michał Probierz skomentował mecz Francja - Polska
Polacy zremisowali 1:1 z Francuzami , sprawiając dużą niespodziankę. Przez ten wynik Trójkolorowi nie zajęli pierwszego miejsca w grupie, ustępując Austriakom. Biało-Czerwoni nie grali już o nic, dlatego sprawa jest tym bardziej zaskakująca. Michał Probierz nie ukrywał dużej radości takim przebiegiem zdarzeń, lecz zaznaczył, że skupia się na dalszej pracy.
Zremisowaliśmy mecz, chwała za to zawodnikom. Ale jesteśmy rozczarowani, bo chcieliśmy awansować do fazy pucharowej. Mimo to pokazaliśmy charakter, w tym kierunku będziemy pracować - dodał selekcjoner.