Nie żyje Aleksandra Janczara. Polska pięściarka osierociła roczne dziecko
Klub sportowy BKS Radomiak Radom poinformował o śmierci utalentowanej pięściarki Aleksandry Janczary. Kobieta zmarła mając zaledwie 26 lat. Osierociła roczne dziecko. Tragiczne informacje wstrząsnęły rodzimym światem sportu.
Nie żyje polska pięściarka
Klub sportowy BKS Radomiak Radom podał wyjątkowo przykre informacje o śmierci jednego ze swoich zawodników. Chodzi o Aleksandrę Janczarę , młodą i obiecującą pięściarkę, która trenowała pod skrzydłami organizacji.
- Z wielkim smutkiem i żalem informujemy, że nie żyje nasza była zawodniczka Aleksandra Janczara. Olę zapamiętamy jako zawsze uśmiechniętą i pogodną osobę - napisano w opublikowanym na Facebooku komunikacie.
Odeszła tak młodo
Aleksandra Janczara miała zaledwie 26 lat . Co więcej, zmarła osierociła roczne dziecko. Przyczyna zgonu nie została podana do wiadomości publicznej. Pod postem z informacją o śmierci zaroiło się od komentarzy i kondolencji składanych przez sympatyków BKS-u Radomiak Radom.
Internauci wyrażają ogromny żal z powodu odejścia pięściarki i podkreślają, jak ogromną tragedię stanowi to przede wszystkim dla bliskich sportsmenki. - Roczne dzieciątko. Nawet obrazu mamy nie zapamięta - wzruszała się jedna z komentujących.
Ostatnie pożegnanie
Pochodząca z Potworowa Aleksandra Janczara zostanie pochowana w sobotę 25 lutego w swojej rodzinnej miejscowości. Wcześniej o 12.30 odbędzie się msza święta sprawowana w kościele pw. św. Doroty.
Śledź najnowsze newsy na Twitterze Gońca .