Marina Łuczenko-Szczęsna otwarcie o Annie Lewandowskiej. "Ja jestem inna"
Marina Łuczenko postanowiła odnieść się do intensywnej pracy Anny Lewandowskiej. Oceniła, że dla niej liczą się inne wartości niż dla trenerki i piosenkarka woli się koncentrować na czymś zupełnie odmiennym. O co jej chodziło?
Marina Łuczenko powróciła na szczyt
Marina Łuczenko w ostatnim czasie wróciła na podium najgorętszych gwiazd i jest o niej naprawdę głośno. Intensywnie prowadzi swoje media społecznościowe i często dzieli się życiem prywatnym oraz przemyśleniami. Od lat jest obecna na polskiej scenie muzycznej i odkrywa przed swoimi fanami coraz to nowsze talenty i umiejętności. Bryluje na szklanym ekranie , z ochotą pozuje na ściankach , ale przede wszystkim z sukcesami podbija rynek muzyczny. Do tej pory nagrała trzy solowe albumy, a na swoim koncie ma niezliczoną ilość nagród. Siedem lat temu wyszła za Wojciecha Szczęsnego, a w 2018 została mamą. Tworzą zgraną i szczęśliwą rodzinę.
Marina Łuczenko szczerze o Annie Lewandowskiej - "jestem inna"
Ostatnio piosenkarka odniosła się do sposobu pracy i rozwoju kariery Anny Lewandowskiej . Wyraziła swój podziw dla wszystkich działań znajomej.
Temat rozwoju kariery poruszyła reporterka Jastrząb Post. Przy okazji rozmowy Marina postanowiła powiedzieć parę słów o Annie Lewandowskiej. – Nie każdy może być Anią Lewandowską i mieć tyle siły , tyle energii. Ja jestem inna. Nie mam na razie tyle powera, żeby zająć się tyloma rzeczami. Na razie zajmujemy się z mężem rodziną, biznesami niezwiązanymi z show-biznesem np. inwestycje, nieruchomości, to jest też jakiś nasz konik. No i moja muzyka – szczerze wyznała.
Dla piosenkarki liczą się przede wszystkim kariera muzyczna i rodzina
Marina została zapytana też o swoje modowe inspiracje – dziennikarka dociekała, czy nie myśli na poważnie o rozwinięciu biznesu w tym obszarze. Wokalistka przyznała, że faktycznie ma takie plany, ale niestety na razie nie może się podjąć ich realizacji, bo rodzina i kariera muzyczna zabierają jej zbyt wiele czasu i są na pierwszym miejscu. – To pochłania cały mój czas. Jak tylko mam trochę wolnego czasu - wchodzę do studia i nagrywam kolejne piosenki i teledyski. To nie jest łatwe, tym bardziej że nie jestem na miejscu – odpowiedziała.
Źródło: Jastrząb Post