Magdalena Stysiak we łzach po zdobyciu brązowego medalu. Zaskakujące słowa w wywiadzie

Magdalena Stysiak liderką polskiej kadry

Magdalena Stysiak dzięki turniejowi Ligi Narodów uzyskała ten sam status w reprezentacji, który ma na swoich barkach Bartosz Kurek. Od teraz spoczywać będzie na niej spora odpowiedzialność, ale również wielka radość kibiców. To właśnie polska atakująca poprowadziła swój zespół do zwycięstwa przeciwko Stanom Zjednoczonym w meczu o 3. miejsce Ligi Narodów 2023.

Polki wygrały 3:2 i pokazały, że jako zespół są kompletne. Radości z sukcesu nie było końca. Stefano Lavarini ma się z czego cieszyć - jego pozycja w kadrze wydaje się niezagrożona, a kolejne sukcesy wciąż przed nim.

Magdalena Stysiak udzieliła wywiadu

Niedługo po zwycięstwie Magdalena Stysiak udzieliła wywiadu miejscowym mediom w języku angielskim. Jej słowa podkreślały jedynie to, co było wiadomo przez ostatnie miesiące - Polki radziły sobie doskonale i zbudowały zespół na lata.

- Nigdy wcześniej nie wywalczyłyśmy medalu Ligi Narodów. Bardzo dziękuję i gratuluję Amerykankom, bo walczyły do końca. Ale my dziś pokazałyśmy, że gramy jak zespół i to było kluczem do zwycięstwa i medalu. Jestem szczęśliwa, bo bardzo ciężko pracowałyśmy, by się tutaj znaleźć. Po prostu bardzo tego chciałyśmy. Po ostatniej piłce emocje z nas opadły, zrobiłyśmy coś niesamowitego - podkreślała.

Magdalena Stysiak nagle odezwała się po polsku

Magdalena Stysiak została jednak poproszona również o to, by powiedzieć kilka słów po polsku. Siatkarka nie wahała się ani chwili. Znamienne podziękowania dotyczyły jej rodzinnej miejscowości, ale nie tylko.

- Dzięki bardzo, naprawdę jesteście niesamowici. Pozdrawiam całą moją wioskę, Turów, która nam dzisiaj kibicuje. Pozdrawiam wszystkich kibiców. Wierzyliście w nas do końca, nawet po wczorajszej przegranej. Wierzyłyśmy, że możemy tego dokonać. Nie było łatwo, z całego serca wam dziękuję. Buziaki dla wszystkich - przekazała.

Źródło: sport.interia.pl