Krzysztof Piątek wróci do Włoch. Salernitana nowym domem
Krzysztof Piątek już niedługo może być zawodnikiem włoskiej Salernitany. Właściciel klubu intensywnie pracuje nad tym, by ściągnąć Polaka do siebie. Transfer wydaje się nieunikniony.
Kariera Piątka obfituje w kluby z włoskiej ligi. Każdy pamięta raczej jego świetne występy w CFC Genoa, dzięki którym zyskał on ogromną popularność w naszym kraju oraz za granicą. Mówiło się nawet, że w przyszłości zastąpi on Roberta Lewandowskiego . Potem jednak przyszedł trudniejszy okres oraz kontuzja, które wykluczyły go z gry oraz treningów w Herthcie Berlin.
Krzysztof Piątek wróci do Serie A
Z włoską ligą Polak ma bardzo wiele pozytywnych wspomnień. Teraz będzie starał się pozyskać nowe w Salernitanie, choć nie będzie o to łatwo. Drużyna w poprzednim sezonie cudem uniknęła spadku, a to za sprawą zaledwie jednopunktowej przewagi nad Cagliari Calcio . Nie jest to zatem klub, w którym Krzysztof Piątek będzie się bić o najwyższe miejsca w rozgrywkach ligowych. Może on jednak pomóc mu odbudować formę, a także dać dużo przestrzeni do pokazania swoich umiejętności.
Od kilku tygodni włoscy dziennikarze piszą o potencjalnych transferach właściciela Salernitany. Bardzo często przewija się nazwisko naszego rodaka, a głos zabrał nawet sam Danilo Iervolino, który wypowiedział się w następujący sposób:
„Piątek jest najbliżej Salernitany. Intensywnie nad tym pracujemy, aby w ciągu kilku dni był do dyspozycji trenera. Mogę powiedzieć, że ten zawodnik jest bardzo szczęśliwy z gry we Włoszech, teraz dopinamy ostatnie szczegóły z Herthą Berlin" - powiedział Danilo Iervolinow w Tuttomercatoweb".
Są jeszcze małe wątpliwości?
Dla Salernitany najważniejsze jest teraz sprowadzenie napastnika. To właśnie on ma pomóc drużynie w zdobywaniu bramek oraz poprawienia swojej pozycji w tabeli względem poprzedniego sezonu . Warto jednak dodać, że Krzysztof Piątek nie jest jedyną z opcji klubu.
Po wypowiedziach właściciela Salernitany można jednak stwierdzić, że Polak jest już o krok od powrotu do Serie A . Na nim pewnie transfery się nie zakończą, jeśli klub faktycznie chce przebić się do czołówki . Cudem unikając spadku ciężko stwierdzić, że zawiodło tylko jedno ogniwo w drużynie.
Artykuły polecane przez Goniec.pl:
-
Letnie Grand Prix w Wiśle. Kolejne udane zawody Polaków, całe podium biało-czerwone
-
Tomasz Walentek nie żyje. Polski zawodnik MMA zmarł na froncie w Ukrainie
-
Znamy szeroki skład Polaków na Mistrzostwa Świata. Wilfredo Leon wraca do gry
Źródło: sport.pl